![Rosja niespodziewanie wyprowadziła na Morze Czarne dziesięć okrętów wojennych. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Jerzy Undro](/sites/default/files/styles/main_image/public/202301/rosja%20okr%20woj.jpg?itok=2z2Uf_w8)
Portal Hotnews, cytując brytyjskich ekspertów ds. militarnych, twierdzi, że nagłe wypłynięcie na Morze Czarne w sobotę rano rosyjskich jednostek nie jest raczej działaniem ofensywnym, służącym atakowi rakietowemu na Ukrainę.
“Jest bardzo mało prawdopodobne, że flota przygotowuje się do operacji (uderzeniowej – PAP). Chodzi raczej o poczucie zagrożenia ze strony sił ukraińskich” - napisał bukareszteński portal.
Zaznaczył, że nagłe wyjście z czarnomorskiego portu rosyjskich okrętów wojennych jest “bardzo nietypowe” i pozwala przypuszczać, że Rosjanie “rozpoczęli jakąś operację”.
“Może to być ćwiczenie sprawdzające gotowość załóg (…), ewentualnie działanie zapobiegawcze przed zbliżającym się zagrożeniem” - napisał Hotnews.
Rumuński portal twierdzi, że największe zagrożenie dla jednostek stacjonujących w porcie w Noworosyjsku stanowią obecnie ukraińskie drony morskie.
“Port w Noworosyjsku nie był tak pusty od co najmniej kilku miesięcy” - podsumował Hotnews.
Według rumuńskiego portalu wśród jednostek zacumowanych w czarnomorskim porcie był m.in. największy okręt desantowy tego akwenu Piotr Morgunow, a także trzy okręty podwodne klasy Kilo z projektu 636.3. (PAP)
gn/