"Nie potwierdzam tych doniesień. W ogóle nie wiem, skąd się biorą takie newsy. Ich efekt jest tylko taki, że teraz wszyscy do mnie dzwonią" - powiedział w czwartek Interii prezes Cezary Kulesza, komentując informację przekazaną na stronie internetowej TVP Sport o planach zatrudnienia Paulo Bento.
"Ustną deklarację przyjęcia naszej oferty od selekcjonera już dostałem. Natomiast kontrakt nie jest jeszcze podpisany. Negocjacje z tym trenerem trwały od kilku tygodni. Proszę się uzbroić w cierpliwość. Dokładnej daty (prezentacji nowego selekcjonera - PAP) jeszcze nie znam. Musimy ustalić np. skład sztabu trenerskiego reprezentacji" - dodał w tej rozmowie.
Z informacji PAP uzyskanych w czwartek w dwóch źródłach w PZPN wynika, że jest realna szansa, iż konferencja prasowa z nowym selekcjonerem zostanie zorganizowana w przyszłym tygodniu.
25 stycznia odbędą się obrady zarządu PZPN i to może być bardzo istotna data również pod kątem nowego trenera kadry.
W środę PAP informowała, że Portugalczyk - wymieniany w gronie głównych kandydatów - odmawia komentarzy w sprawie możliwego objęcia przez niego sterów piłkarskiej reprezentacji Polski.
"W tym momencie nie mam w tej sprawie nic do powiedzenia" - przekazał wówczas PAP pochodzący z Lizbony szkoleniowiec.
Bento profesjonalną karierę piłkarską rozpoczął w 1988 roku w Benfice Lizbona. W kolejnych latach był zawodnikiem Estreli Amadora, Vitorii Guimaraes, hiszpańskiego Realu Oviedo oraz Sportingu Lizbona.
Grający na pozycji pomocnika Bento wystąpił w kadrze Portugalii 35 razy, w tym podczas Euro 2000 oraz mistrzostw świata w 2002.
Jako trener Portugalczyk prowadził Sporting Lizbona, brazylijskie Cruzeiro, Olympiakos Pireus, a także chiński Chongqing Lifan.
W latach 2010-14 Bento był selekcjonerem Portugalii, zaś od 2018 do grudnia 2022 roku kierował reprezentacją Korei Południowej, z którą dotarł do 1/8 finału MŚ w Katarze.
Biało-czerwoni pozostają bez selekcjonera od 1 stycznia. Dzień wcześniej skończyła się umowa z Czesławem Michniewiczem, a nowa nie została z nim podpisana.
Nowy trener reprezentacji Polski zadebiutuje 24 marca. Biało-czerwoni rozpoczną wówczas eliminacje mistrzostw Europy - z Czechami na wyjeździe. Trzy dni później spotkają się u siebie z Albanią. W tej stawce są także niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Na turniej w Niemczech awansują dwie drużyny z grupy.
Wiele wskazuje na to, że w sztabie zagranicznego selekcjonera będzie polski asystent. To jedno z kryteriów, na którym prezesowi Kuleszy bardzo zależało. (PAP)
kgr/