Wiceprzewodnicząca PE pozostaje w areszcie. Obrona: to średniowieczne tortury

2023-01-19 22:35 aktualizacja: 2023-01-20, 07:35
Eva Kaili. Fot. PAP/EPA/JALAL MORCHIDI
Eva Kaili. Fot. PAP/EPA/JALAL MORCHIDI
Oskarżona o korupcję była już wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Eva Kaili, zatrzymana 9 grudnia w Brukseli, musi pozostać w areszcie jeszcze co najmniej miesiąc - zdecydował w czwartek sąd w Belgii. Grecka polityk ma teraz dobę na złożenie odwołania od decyzji o utrzymaniu aresztu.

Według belgijskich sędziów dalszy areszt jest konieczny ze względu na ryzyko ucieczki i mataczenia.

Obrona Kaili, cytowana przez media, argumentuje zaś, że nie ma takiego zagrożenia.

Ponadto jej obrońcy Mihalis Dimitrakopoulos i Andre Risopoulos oświadczyli w czwartek, że Kaili została w minionym tygodniu poddana "średniowiecznym torturom". Za takie uznali to, że od 3 do 13 stycznia przebywała ona w izolacji, w zimnie, pozbawiona ciepłych ubrań i nie mogła się myć.

Skandal korupcyjny w Parlamencie Europejskim, w który zamieszany jest też między innymi były włoski eurodeputowany lewicy Antonio Panzeri, dotyczy przyjmowania korzyści majątkowych od Kataru w zamian za korzystne dla tego kraju decyzje. (PAP)

kgr/

TEMATY: