W piątek podczas konferencji prasowej w Warszawie europoseł PiS Tomasz Poręba, wraz z europosłem Jackiem Saryuszem-Wolskim zaprezentowali 10 pytań do szefa PO, byłego premiera rządu PO-PSL w latach 2007-2014 Donalda Tuska dotyczących bezpieczeństwa militarnego oraz energetycznego Polski.
Bochenek w rozmowie z PAP ocenił, że te dwa obszary, z punktu widzenia państwa "wymagają długotrwałych działań i pewnej strategii, a wiele decyzji z czasów rządów PO-PSL lub też ich brak budzą wątpliwości i wywołują skutki, aż do dzisiaj".
"Niestety politycy tych partii, łącznie z Donaldem Tuskiem unikają od wielu tygodni odpowiedzi na pytania dotyczące nietrafionych decyzji m.in. dotyczących armii, jej rozbrajania na wschodzie, czy braku działań mających uniezależnić Polaków od surowców ze wschodu. Był to wynik albo kolejnej pomyłki opozycji w tych sprawach, braku wiedzy lub być może była to polityka zamierzona, przemyślana i celowa" - ocenił.
Rzecznik PiS: bezpieczeństwo Polaków nie może być oddane w ręce przypadku
Dodał, że jedno i drugie jest dla opozycji dyskredytujące, a "w tak ważnym, strategicznym obszarze jak bezpieczeństwo nie ma miejsca na pomyłki". "Bezpieczeństwo Polaków nie może być oddane w ręce przypadku. Dlatego od piątku do poniedziałku nasi parlamentarzyści będą pytać polityków PO o kluczowe sprawy zawarte w 10 pytaniach do Donalda Tuska" - oświadczył rzecznik PiS.
Według niego, te pytania są dla szefa PO "szansą na merytoryczną odpowiedź i przecięcie tych wątpliwości, które negatywnie naznaczają prorosyjskością czas jego premierostwa". "No chyba, że nie ma argumentów. Czekamy na odpowiedź. Panie Donaldzie porozmawiajmy o konkretach" - powiedział Bochenek.
Bochenek poinformował, że politycy PiS będą organizować konferencje prasowe w tej sprawie w każdym z okręgów wyborczych.
W piątek w Warszawie europosłowie Poręba oraz Saryusz-Wolski pytali szefa PO: "dlaczego zrezygnował z instalacji amerykańskiej tarczy antyrakietowej w latach 2008-2009", dlaczego w roku 2010 rząd PO-PSL "umorzył 1 mld 200 mln złotych rosyjskiej spółce Gazprom", dlaczego rząd PO-PSL: "zaakceptował umowę gazową z Gazpromem do 2037 roku całkowicie uzależniając Polskę od rosyjskiej energii", "nie zablokował powstania gazociągu Nord Stream, a blokował Baltic Pipe", "chciał sprzedać rafinerię Możejki Rosjanom", "chciał sprzedać grupę Lotos Rosjanom", "nigdy nie osiągnął progu finansowania Wojska Polskiego na poziomie zapisanym w ustawie budżetowej, czyli 2 proc. PKB, w latach 2008-2013", "likwidował jednostki wojskowe na wschodzie", "dopuścił do udostępnienia danych białoruskich opozycjonistów narażając ich na kolonię karną i konfiskatę mienia" oraz dlaczego Tusk "oddał śledztwo smoleńskie w ręce Rosjan".
Europoseł Poręba wyraził oczekiwanie, że Tusk "znajdzie odwagę" i na pytania odpowie. (PAP)
Autor: Rafał Białkowski
dsk/