2023-01-22 16:19 aktualizacja: 2023-01-23, 00:50
Wnętrze baraku w gułagu Fot. PAP/Newscom
Rosyjski parlamentarzysta Dmitrij Wjatkin zaproponował usunięcie z programu szkolnego "Archipelagu Gułag" Aleksandra Sołżenicyna; deputowany oświadczył, że jest to jedna z książek, które "nie są zgodne z rzeczywistością" i "nie wytrzymały próby czasu".
Wjatkin mówił o tym, zapowiadając zmiany w programie literatury w szkołach rosyjskich. Po jego wypowiedzi szefowa parlamentarnej komisji oświaty Olga Kazakowa zastrzegła, że decyzje o zmianach w programie zajmują wiele czasu i nie zapadają "na podstawie prywatnych opinii".
Jak podał portal Mediazona, Wjatkin oświadczył, że z programu należy usunąć "dzieła, które nie wytrzymały próby czasu, które nie odpowiadają rzeczywistości" i wymienił przy tym "Archipelag Gułag". Wyraził przekonanie, że dzieło to "wkrótce zniknie z programów szkolnych". Powołał się na niesprecyzowaną "analizę historyczną", która - według niego - wykazała, iż wiele faktów Sołżenicyn "wyssał z palca, wymyślił". Wjatkin oświadczył też, że Sołeżnicyn - który w 1970 roku otrzymał literackiego Nobla - "obrzucił błotem własną ojczyznę".
48-letni parlamentarzysta, który jest jednym z wiceszefów frakcji rządzącej partii Jedna Rosja w Dumie Państwowej, niższej izby parlamentu, oświadczył też, że do szkół powinna wrócić np. "Młoda Gwardia" Aleksandra Fiadejewa. Wjatkin oświadczył, że deputowani chcą "przywrócić sprawiedliwość historyczną dziełom sowieckim, wychowującym w duchu patriotyzmu". Propozycje przywrócenia tych lektur nie są nowe - kilka dni temu Władimir Putin oświadczył, że warto przywrócić do programów szkolnych utwory "klasyków sowieckich", które - według niego - "kształtują świadomość historyczną całych pokoleń".
"Archipelag Gułag" włączono w Rosji do programów szkolnych na polecenie Putina w 2009 roku. Fragmenty trzytomowej powieści znalazły się w obowiązkowych programach literatury rosyjskiej XX wieku.
W "Archipelagu Gułag", pokazującym wszystkie etapy życia w łagrach sowieckich, Sołżenicyn połączył elementy autobiografii, powieści, reportażu i relacji świadków. Swoje dzieło nazwał "próbą dochodzenia literackiego". Będąc dziełem artystycznym, "Archipelag Gułag" stanowi faktycznie swoistą encyklopedię gułagu. W 1973 roku KGB skonfiskowała rękopis powieści i Sołżenicyn zdecydował się wydać książkę na Zachodzie (pierwszy z trzech tomów ukazał się w Paryżu w 1973 roku). Publikacja ta w ogromnym stopniu przyczyniła się do rozwiania na Zachodzie złudzeń na temat systemu komunistycznego. (PAP)
mar/
