Do poniedziałku rano zatrzymano w kilku miastach Hiszpanii 27 członków zorganizowanej grupy przestępczej, która posiadała nielegalne zakłady wyrobu papierosów oraz magazyny - poinformowała żandarmeria (Guardia Civil).
Sprecyzowano, że uchodźcy zazwyczaj umieszczani byli w nielegalnie działających zakładach wyrobu i pakowania papierosów.
“Nie mogli z nich wychodzić, (...) a pracowali w nich przez wiele godzin” - napisała w komunikacie żandarmeria.
Śledczy twierdzą, że przestępcy kierujący grupą z andaluzyjskiego kurortu Marbella, na południu Hiszpanii, posiadali trzy nielegalne zakłady produkcyjne. Działały one w prowincjach Sewilla, La Rioja i Walencja. Z kolei pakowanie i magazynowanie nielegalnego towaru odbywało się w budynkach usytuowanych w rejonie ośmiu hiszpańskich miast, m.in. Madrytu, Albacete, Kordoby i Malagi.
Gang wykorzystujący uchodźców wojennych z Ukrainy, który posiadał też kilka plantacji marihuany, mógł według żandarmerii produkować dziennie 540 tys. paczek papierosów.
Marcin Zatyka (PAP)
kw/