„Wiaczesław Szapowałow, który odpowiadał za zabezpieczenie tyłowe Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU), poprosił o zwolnienie z zajmowanego stanowiska, by nie stwarzać zagrożeń dla stabilnego zabezpieczenia SZU w wyniku kampanii oskarżeń, związanych z zakupami usług żywieniowych” – przekazało w komunikacie ukraińskie ministerstwo obrony.
„Nie zważając na to, że oskarżenia są bezpodstawne, podanie Wiaczesława Szapowałowa o zwolnienie jest godnym krokiem w tradycjach europejskiej i demokratycznej polityki oraz dowodem na to, że interesy obrony są wyższe od gabinetów czy stanowisk” – podkreślono.
W niedzielę ministerstwo obrony Ukrainy oświadczyło, że publikacje mediów o kontraktach na dostawy żywności dla wojska po zawyżonych cenach zawierają "przejawy manipulacji", ale dodało, że rozpoczęło kontrolę i przedstawi dane o zakupach.
Wcześniej portal ZN.UA podał, że ministerstwo obrony zawarło kontrakt na dostawy żywności i usługi żywienia zbiorowego, w którym koszty produktów przekraczają detaliczne ceny żywności nawet trzykrotnie. Umowa dotyczyła dostaw na 2023 rok dla jednostek stacjonujących daleko od linii frontu.
Z kolei dymisja Tymoszenki związana jest z wykorzystywaniem przez niego samochodu, który miał być przeznaczony do do transportu obywateli ze strefy działań wojennych i misji humanitarnych. Jego miejsce ma zająć szef administracji wojskowej obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba.
Zastępca prokuratora generalnego odchodzi po skandalu z zagranicznymi wakacjami w czasie wojny
„Prokurator generalny Andrij Kostin podpisał raport o zwolnieniu ze stanowiska na własne życzenie zastępcy prokuratora generalnego Ołeksija Symonenki” – przekazała prokuratura generalna na Telegramie.
Symonenko pod koniec 2022 roku wyjechał na 10-dniowe wakacje do Marbelli w Hiszpanii, aby świętować tam wraz z rodziną powitanie Nowego Roku. Podróż tę odbył samochodem lwowskiego biznesmena i posła Hryhorija Kozłowskiego, a towarzyszył mu ochroniarz Kozłowskiego.
W odpowiedzi na publikacje prasowe o Symonence, a wcześniej innych urzędnikach, którzy podczas wojny odpoczywają za granicą, Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy zdecydowała, że w stanie wojennym urzędnicy mogą wyjeżdżać z kraju tylko w sprawach służbowych.
"Dotyczy to wszystkich urzędników administracji centralnej i różnych szczebli samorządu terytorialnego. Dotyczy to stróżów prawa, funkcjonariuszy państwowych, prokuratorów i wszystkich tych, którzy muszą pracować dla państwa i w państwie" – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Chcą teraz odpocząć - odpoczną poza służbą państwową. Urzędnicy nie będą już mogli podróżować za granicę na wakacje ani w żadnym innym celu pozarządowym" – podkreślił.
Jarosław Junko (PAP)
kw/