Policjanci z Niemiec proszą o pomoc. Chodzi o sprawę zabójstwa studentki sprzed 26 lat

2023-01-25 09:25 aktualizacja: 2023-01-25, 13:14
Po 26 latach niemiecka policja wróciła do niewykrytej sprawy zabójstwa studentki biologii Evy Götz, do którego doszło w styczniu 1997 roku w Niemczech - poinformował PAP rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka. Śledczy szukają m.in. mężczyzny, który w 2003 roku zadzwonił ze Szczecina do redaktorki programu "Fahndungsakte" i podał po polsku wskazówkę dotyczącą pojazdu użytego do zabójstwa.

Sprawa zabójstwa młodej kobiety 

Rzecznik KGP przekazał PAP, że do zabójstwa doszło pod koniec stycznia 1997 roku. "W niedzielę, 26 stycznia 1997 roku, wówczas 26-letnia studentka biologii Eva Götz, wróciła pociągiem z Annweiler przez Karlsruhe do Freiburga im Breisgau. Po przybyciu o godzinie 21.08 na dworzec główny we Freiburgu Eva Götz prawdopodobnie szła pieszo do domu ulicą Stefan-Meier-Straße przez dzielnicę Institutsviertel" - wyjaśnił inspektor Mariusz Ciarka.

"Tam kilku świadków około godziny 21.20 usłyszało krzyk kobiety i jednocześnie zauważyli oni kanciastą, kremową furgonetkę na czarnych tablicach rejestracyjnych z białym napisem (być może polskich), zaparkowaną na skraju pasa jezdni na wysokości ówczesnej stacji benzynowej DEA, naprzeciwko numeru domu 109 przy ulicy Stefan-Meier-Straße. Pojazd ten widziany był już po południu w tej okolicy" - podał policjant.

Według ustaleń śledczych, sprawca najprawdopodobniej wepchnął studentkę do pojazdu. Potem odjechał w kierunku wschodnim przez Schwarzwald drogą federalną nr 31 w okolice miast Blumberg i Geisingen. "Wielu świadków zauważyło tam od godziny ok. 23 opisaną furgonetkę" - zaznaczył.

Dzień później, około godziny 8.45, policjanci odnaleźli ciało Evy Götz na skraju polnej drogi przy drodze krajowej nr 185, między Geisingen a Blumberg (powiat Tuttlingen). "W pobliżu miejsca odnalezienia zwłok pojazd - furgonetka widziany był po raz ostatni przez świadków około godz. 2.30" - podkreślił.

Jak ustalili śledczy, była to stara, kanciasta furgonetka w złym stanie, w kolorze kremowym, beżowym, zielono-beżowym, żółtym lub brudnym białym. Miała okrągłe reflektory oraz kilkuskrzydłowe drzwi tylne, a także czarną tablicę z białym napisem i był to pojazd w typie peugeot - J7 lub J9.

Niemieccy policjanci proszą o informacje na temat beżowej furgonetki

"Funkcjonariusze niemieccy zwracają się do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek cenne informacje, które pomogłyby wyjaśnić tę zbrodnię, bądź mogą udzielić informacji na temat beżowej furgonetki, z prośbą o kontakt z Wydziałem Śledczym Rottweil pod numerem telefonu: +49 (0) 741 477-1111 lub z innym posterunkiem policji w Niemczech bądź z polską policją pod numerem 112 lub na adres e-mail: archiwumx@policja.gov.pl" - podał.

"Policjanci proszą również o kontakt mężczyznę, który w 2003 roku zadzwonił ze Szczecina do redaktorki programu 'Fahndungsakte' w Niemczech i po polsku podał wskazówkę odnośnie pojazdu" - dodał rzecznik KGP. (PAP)

Autor: Bartłomiej Figaj

mmi/

TEMATY: