To największy sukces w karierze 26-letniego Polaka. Mający w dorobku dwa tytuły w grze podwójnej Zieliński (oba w Metz, w 2021 roku w parze z Hubertem Hurkaczem, a rok później z Nysem) w Wielkim Szlemie do tej pory najdalej dotarł w ubiegłorocznym US Open, kiedy z Nysem zatrzymali się na ćwierćfinale.
Zieliński może zostać trzecim polskim triumfatorem gry podwójnej w Australian Open. W 1978 roku po tytuł sięgnął Wojciech Fibak, który grał wspólnie z Australijczykiem Kimem Warwickiem, a w 2014 roku mistrzami zostali Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt.
W pierwszym secie o wygranej Zielińskiego i Nysa zadecydowało przełamanie z czwartego gema. W drugiej partii natomiast Polak i Monakijczyk dali się przełamać w najgorszym możliwym momencie - w ostatnim 12. gemie.
Na to niepowodzenie zareagowali jednak doskonale. Ostatniego seta zaczęli świetnie i po kilkunastu minutach prowadzili w nim 4:0. Później ich przewaga nawet przez moment nie była zagrożona. Przy swoim serwisie Zieliński i Nys oddali w nim Francuzom tylko dwa punkty.
"To niesamowite. W zasadzie dopiero w marcu ubiegłego roku zaczęliśmy grać ze sobą, chcieliśmy zobaczyć, jak to będzie wyglądać. Przebyliśmy długą drogę i w naszym pierwszym Australian Open zaszliśmy tak daleko. Bardzo dobrze się uzupełniamy. Jesteśmy dobrymi kumplami poza kortem i na nim też świetnie się rozumiemy. Potrafimy być nieprzewidywalni i to czyni nas groźnymi" - powiedział Zieliński.
Spotkanie trwało godzinę i 48 minut. Polsko-monakijska para posłała aż 14 asów serwisowych, a rywale tylko trzy. Zagrań kończących Zieliński i Nys zanotowali 40, wobec 15 Francuzów.
Awans do finału spowodował, że w poniedziałkowym notowaniu rankingu deblistów Zieliński przesunie się z 36. na najwyższą w karierze 16. pozycję, a Nys z 40. na 22. Jeśli zdobędą tytuł w Melbourne to Polak wskoczy do najlepszej dziesiątki.
Ich ostatnimi rywalami będą albo rozstawieni z numerem ósmym Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos, albo Australijczycy Rinky Hijikata i Jason Kubler.
Wcześniej zmagania w grze podwójnej zakończyli Alicja Rosolska, w parze z Nowozelandką Erin Routliffe, oraz Magda Linette, której partnerką była Chinka Xiyu Wang. Rosolska i Zieliński odpadli również w 1. rundzie miksta; oboje grali z zagranicznymi partnerami.
Tenisiści gospodarzy rywalami Zielińskiego i Nysa w finale debla
Tenisiści gospodarzy Jason Kubler i Rinky Hijikata będą rywalami Jana Zielińskiego i Hugo Nysa z Monako w sobotnim finale debla w wielkoszlemowym turnieju Australian Open w Melbourne.
Grający w imprezie dzięki tzw. dzikiej karcie Kubler i Hijikata w półfinale pokonali rozstawionych z "ósemką" Hiszpana Marcel Granollersa i Argentyńczyka Horacio Zeballosa 6:4, 6:2.
Australijczycy przez lata zdominowali rywalizację deblistów i mają najwięcej triumfów w tych zawodach. Przed rokiem finał był wewnętrzną sprawą gospodarzy, a zwyciężyli Nick Kyrgios i Thanasi Kokkinakis.
Finał debla mężczyzn zaplanowano na sobotę.
Wyniki półfinałów debla mężczyzn: Jason Kubler, Rinky Hijikata (Australia) - Marcel Granollers, Horacio Zeballos (Hiszpania, Argentyna, 8) 6:4, 6:2 Jan Zieliński, Hugo Nys (Polska, Monako) - Jeremy Chardy, Fabrice Martin (obaj Francja) 6:3, 5:7, 6:2
(PAP)
mj/