Ogólnopolski Dzień Transplantacji. "Wracamy do sytuacji sprzed pandemii ale to wciąż za mało. Można zrobić więcej"

2023-01-26 08:36 aktualizacja: 2023-01-26, 12:22
Fot. Pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Wracamy do sytuacji sprzed pandemii koronawirusa, jeżeli chodzi o skalę narządów pobieranych do transplantacji i co za tym idzie przeszczepów - powiedział PAP prof. Marek Gacko z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, podlaski wojewódzki konsultant ds. transplantacji klinicznej.

W czwartek 26 stycznia obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Transplantacji. 26 stycznia 1966 r. w Klinice Chirurgicznej Akademii Medycznej w Warszawie przeprowadzono przeszczep nerki i był to pierwszy przeszczep narządu w Polsce.

W Podlaskiem obecnie przeszczepiane są jedynie nerki i rogówka oka. Przeszczepów dokonują specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK). To najbardziej specjalistyczny szpital w regionie. Podlega Uniwersytetowi Medycznemu w Białymstoku (UMB).

Profesor Gacko z Kliniki Chirurgii Naczyń i Transplantacji UMB poinformował PAP, że w 2022 r. w USK w Białymstoku wykonano 33 operacje wszczepienia nerek. Porównał, że w 2021 r. było ich siedem, w 2020 - 13, a 2019 r. - 39.

W szpitalach w regionie pobrano narządy od 19 zmarłych dawców, w tym wiele pobrań wielonarządowych. Udało się pozyskać do przeszczepów: 32 nerki, 13 wątrób, 6 serc, dwie trzustki, 12 rogówek ( prof. Gacko nie podał ile z nich było przeszczepionych w Białymstoku), dwa płuca. Narządy, które nie są przeszczepiane w Białymstoku, trafiły do ośrodków transplantacyjnych w Warszawie, Gdańsku, Zabrzu - poinformował prof. Gacko.

"Wracamy do stanu sprzed pandemii. Zdecydowanie tak” - ocenił prof. Gacko odnosząc się zarówno do liczy pobranych narządów jak i przeprowadzonych transplantacji.

W pobieranie narządów, tematykę transplantacji angażowały się w Podlaskiem trzy szpitale: USK oraz szpitale wojewódzkie w Białymstoku i Łomży.

"Dobrze, że wróciła aktywność donacyjna w tych szpitalach, które już w poprzednich latach również taką wykazywały. W poprzednich latach były też pobrania w innych ośrodkach, czekamy, żeby ta sytuacja się poprawiła" - zaznaczył prof. Gacko.

pixaDodał, że cieszy to, że sytuacja wraca do stanu sprzed pandemii, ale to wciąż za mało, bo w sprawie transplantacji można zrobić więcej.

"Narządów do transplantacji ciągle jest za mało" 

"W dalszym ciągu będziemy nawoływać o zwrócenie uwagi na możliwość pobrania narządów do transplantacji, bo ich jest ciągle za mało. To nie jest tylko bolączka Białegostoku, nie jest bolączka Polski, to się dzieje tak na całym świecie i wszelkie działania, które byłyby przedsięwzięte w tym celu (by pobrań i przeszczepów było więcej-PAP), będą jak najbardziej pożądane" - powiedział prof. Gacko.

Jak wielokrotnie wcześniej informowano przy okazji spotkań na temat transplantacji, które rokrocznie odbywały się w Białymstoku, pierwsza transplantacja narządu w województwie miała miejsce 15 stycznia 1989 r. W Klinice Chirurgii Naczyń i Transplantacji ówczesnej Akademii Medycznej w Białymstoku (obecnie UMB) prof. Stanisław Głowiński przeszczepił nerkę.(PAP)

Autorka: Izabela Próchnicka

mmi/