Niebezpieczne manewry zarejestrowała kamera w aucie osobowym. Filmik trafił na skrzynkę "Stop Agresji Drogowej", w czwartek policja zamieściła go na swoich stronach. Policjanci ustalili, że ciężarówkę prowadził 56-latek z woj. świętokrzyskiego.
Sytuacja miała miejsce na drodze krajowej numer 78 w Tarnowskich Górach. Kierujący tirem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na rondzie, a następnie zatrzymał się na nim i z kabiny gestykulował w kierunku kierowcy drugiego samochodu. Po chwili zjechał do zatoki autobusowej, a kiedy kierowca auta osobowego go omijał, gwałtownie z niej wyjechał zajeżdżając mu drogę.
"Całe zdarzenie nagrane wideorejestratorem trafiło do policjantów z Tarnowskich Gór, którzy po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających zdecydowali o skierowaniu przeciwko mężczyźnie wniosku o ukaranie do sądu. Za dwukrotne stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym na jego konto przypisanych zostanie 20 punktów karnych, a sąd może wymierzyć karę 30 tysięcy złotych grzywny" - podała tarnogórska policja.
Jak zaznaczają mundurowi, agresywne zachowania na drodze – jak jazda "na zderzaku", błyskanie światłami, trąbienie, zajeżdżanie drogi, nagłe hamowanie, wulgarne gesty czy pokrzykiwania - połączone z lekceważeniem przepisów ruchu drogowego są często przyczyną tragicznych w skutkach wypadków. "Wpływ na bezpieczeństwo na drogach mają wszyscy uczestnicy ruchu drogowego. Wzajemny szacunek na drodze, kultura i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego to podstawa bezpieczeństwa" - przekonuje policja.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
mar/