Eurostat poinformował w poniedziałek, że polski dług publiczny, liczony według metodologii ESA2010, na koniec III kwartału 2022 r. wyniósł 50,3 proc. PKB wobec 51,5 proc. PKB w II kw. 2022 i wobec 55,9 proc. PKB w III kw. 2021 r.
"Polsce dług publiczny spada najszybciej, jak się okazało z ostatnich danych Eurostatu w Unii Europejskiej" - mówił Soboń w piątek w TVN24.
"Utrzymujemy w ryzach deficyt i dług dużo poniżej średniej w Unii Europejskiej. I cały czas utrzymujemy wzrost gospodarczy" - powiedział. Przypomniał, że podczas Covidu, kiedy Polska utrzymała płynność i zatrudnienie w firmach i nasza gospodarka odbiła w 2021 roku do 6,8 proc. PKB - co było jednym z najlepszych wyników w UE.
Ministerstwo Finansów w tym tygodniu podało, że Polska jest jednym z 14 krajów UE spełniającym referencyjny poziom długu, zawarty w traktacie o funkcjonowaniu UE, czyli 60 proc. PKB. Resort poinformował, że dług sektora instytucji rządowych i samorządowych Polski w relacji do PKB wyniósł na koniec III kw. 2022 r. 50,3 proc. wobec 53,8 proc. na koniec 2021 r., czyli spadł o 3,5 pkt. proc. Zadłużenie Polski było znacznie niższe niż średnia UE i strefy euro, które wyniosły 85,1 proc. i 93,0 proc.
Wiceminister przyznał, że część środków wydawana jest poza budżetem. "Ale jest tu jednak pewien mit, że to jest coś, co jest ukrywane przed opinią publiczną. Po to mamy Unię Europejską, po to mamy Eurostat (...), że raportując co do złotówki całość wydatków publicznych - i rząd, i samorząd i fundusze - możemy porównać, jak to wygląda w Polsce, jak to wygląda w innych państwach europejskich" - powiedział.
Jak dodał, "w Polsce ten deficyt jest o połowę niższy niż przeciętnie w Unii Europejskiej". "Dług rzędu 50 proc. jest dużo niższy niż na poziomie średniej Unii Europejskiej, która się zbliża do 90 proc." - wskazał.
Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) Paweł Borys przekazał w czwartek na Twitterze, że "najprawdopodobniej dług finansów publicznych (GG) spadł właśnie poniżej 50 proc. PKB". "Polska w gronie 14 krajów UE z najniższym poziomem długu poniżej limitu 60 proc. pomimo znaczących wydatków antykryzysowych i społecznych, a dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego i szybkiemu wzrostowi gospodarczemu" - napisał Borys. (PAP)
Autor: Aneta Oksiuta
mmi/