Żaryn w piątek na Twitterze napisał, że to bardzo szkodliwe działania, a nadawanie rozgłosu takim treściom jest niebezpieczne dla Polski.
"Telewizji Trwam pod rozwagę" - dodał sekretarz stanu KPRM dołączając do wpisu internetową informację telewizji zapowiadającą piątkowy popołudniowy program z udziałem Sykulskiego w tej stacji.
"Jakie są realne przyczyny wojny na Ukrainie, dlaczego do niej doszło oraz co mają z tym wspólnego Stany Zjednoczone Ameryki Północnej? Dr Leszek Sykulski - historyk, nauczyciel akademicki i prezes zarządu Polskiego Towarzystwa Geostrategicznego" - napisała telewizja przy zapowiedzi swojego programu opatrzonej zdjęciem rozmówcy.
Żaryn przypomniał też swój wpis z czwartku - alert informacyjny o tym, że tezy zbieżne z rosyjską dezinformacją zagrażają bezpieczeństwu przestrzeni informacyjnej RP.
"Wzrasta poziom przenikania do debaty w Polsce tez współbrzmiących z rosyjską propagandą. Identyfikowane działania informacyjne mogą rzutować negatywnie na bezpieczeństwo przestrzeni informacyjnej RP oraz bezpieczeństwo Polski" - napisał w czwartek sekretarz stanu w KPRM.
W serii wpisów na Twitterze zwrócił uwagę, że w ostatnich dniach w mediach pojawiły się wypowiedzi, które sugerują, iż "Polska nie powinna angażować się w działania na rzecz Ukrainy, Polacy mieli interes w wysadzeniu Nord Stream, Polska rozważała atak na Ukrainę" i że nie powinniśmy być częścią NATO.
"Wskazany przekaz informacyjny legitymizuje kłamstwa Rosji oraz wzmaga jej tezy kolportowane w ramach walki informacyjnej przeciwko Polsce" - wskazał minister w KPRM.
Zaznaczył tam, że "wypowiedzi polskich komentatorów i polityków wpisujące się w działania rosyjskiej propagandy stanowią dodatkową korzyść dla agresora".(PAP)
Autor: Aleksander Główczewski
dsk/