Zgodnie z informacjami dyspozytora wypadek miał miejsce o godz. 11.40 na poziomie 665 na skrzyżowaniu chodnika z pochylnią. 40-letni pracownik firmy zewnętrznej wymieniał tzw. opinkę, czyli siatki przytrzymujące skały stropowe, gdy skały te posypały się na niego.
Nieprzytomnemu pracownikowi udzielono pomocy i przetransportowano go na powierzchnię. Tam lekarz stwierdził zgon.
To drugi śmiertelny wypadek w polskim górnictwie w tym roku. 7 stycznia w wypadku podziemnych koleje do którego doszło w kopalni Bogdanka zginął 36-letni pracownik.
Ogółem w całym polskim górnictwie w ub. roku doszło do 30 wypadków śmiertelnych, w tym do 22 w górnictwie węgla kamiennego. (PAP)
autor: Mateusz Babak
kw/