Kazimierz Marcinkiewicz skazany. "Utrzymuję dorosłą osobę od 10 lat"

2023-02-02 11:07 aktualizacja: 2023-02-03, 09:10
Kazimierz Marcinkiewicz, fot. PAP/Leszek Szymański
Kazimierz Marcinkiewicz, fot. PAP/Leszek Szymański
Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy wydał wyrok nakazowy wobec byłego premiera Kazimierza M., uznając go winnym uchylania się od obowiązku alimentacyjnego wobec byłej żony Izabeli. Sąd skazał ekspolityka na pół roku ograniczenia wolności i na wykonywanie prac społecznych - podało tvp.info.

Portal przypomniał, że na początku stycznia warszawska prokuratura informowała o skierowaniu przeciwko Kazimierzowi M. aktu oskarżenia.

"Były premier został oskarżony o to, że +uchylał się od wykonywania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości wyrokami sądu na rzecz pokrzywdzonej+. Zarzut obejmuje okres od 22 listopada 2021 roku do 18 listopada 2022 roku. Pokrzywdzoną w tej sprawie jest była żona Kazimierza M. - Izabela" - czytamy.

Jak ustaliło tvp.info, w połowie stycznia Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy wydał w tej sprawie wyrok nakazowy bez konieczności przeprowadzenia rozprawy. Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego sąd może wydać wyrok nakazowy, jeżeli na podstawie zebranych dowodów okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości.

Portal potwierdził w Sądzie Okręgowym w Warszawie, że wyrok zapadł 19 stycznia. Sekcja prasowa tego sądu nie udzieliła informacji co do treści orzeczenia, ponieważ postępowanie znajduje się na etapie doręczenia odpisu wyroku stronom.

"Jednak, jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń, sąd uznał Kazimierza M. winnym uchylania się od obowiązku alimentacyjnego wobec byłej żony w okresie od 22 listopada 2021 roku do 18 listopada 2022 roku. Sąd orzekł, że były premier 'spowodował zaległość stanowiącą równowartość co najmniej trzech świadczeń okresowych'" - podało tvp.info.

"Sąd skazał Kazimierza M. na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Były premier musi też zapłacić 320 zł na rzecz Skarbu Państwa za koszty postępowania" - poinformował portal.

Marcinkiewicz: utrzymuję dorosłą osobę, z którą żyłem trzy lata już 10 lat. To jakieś dziwactwo

Kazimierz Marcinkiewicz w rozmowie z PAP.PL powiedział, że nic nie wie na temat rozprawy sądowej tej sprawie. "Nie otrzymałem zawiadomienia. Ziobro z zemsty politycznej ściga mnie na wszelkie możliwe sposoby. Dlatego organizuje sady kapturowe" - stwierdził były premier.

Jak twierdzi, w ubiegłym roku jego była żona Izabela Olchowicz otrzymała 230 tys. zł zaległych alimentów. "Utrzymuję dorosłą osobę, z którą żyłem trzy lata już 10 lat. To jakieś dziwactwo. Tak działa opresyjne państwo PiS" - ocenił w rozmowie z PAP.PL Marcinkiewicz.

Prokuratura: zgromadzone w sprawie Kazimierza M. dowody wykazały, że przez prawie rok uchylał się od alimentów

W związku wypowiedziami byłego premiera, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała swoje oświadczenie. "Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w wyniku zawiadomienia o przestępstwie złożonego przez byłą żonę Kazimierza M., która złożyła w tej sprawie zeznania i dostarczyła dokumenty je potwierdzające. Zgodnie z kodeksem postępowania karnego prokuratura ma obowiązek wszcząć postępowanie jeśli zachodzi uzasadnione podejrzenie popełniania przestępstwa" - czytamy w oświadczeniu Prokuratury Okręgowej w Warszawie przesłanym do PAP.

"Zgromadzone w sprawie dowody, w tym dokumentacja komornicza, bez wątpienia wykazały, że Kazimierz M. przez prawie rok uchylał się od nałożonego na niego obowiązku, nie płacąc byłej żonie zasądzonych wyrokami sądów alimentów. W świetle obowiązującego prawa jest to przestępstwo. W związku z tym prokuratura w grudniu 2022 r. skierowała do sądu akt oskarżenia" - wskazała Prokuratura.

"Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, wyrokiem z 19 stycznia, uznał, że wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Skazał go na 6 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie" - dodała w oświadczeniu Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

(PAP)

js/