Od lat w Niemczech w Dortmundzie organizowane są targi łowieckie "Jagd und Hund", gdzie promuje się wyjazdy na polowania na zakazane gatunki zwierząt. Wszystko po to, by przywieźć z takiej wyprawy tzw. trofea z zabitych zwierząt. W Niemczech jest to duży problem. Bo w latach 2014-2020 do Niemiec sprowadzono trofea z 5409 zwierząt, należących do gatunków chronionych.
"Łowcy trofeów lubią mówić o tym w jaki sposób polowania dla trofeów na zagrożone gatunki przyczyniają się do wzmacniania ochrony dzikich zwierząt czy wspierania lokalnych społeczności – nigdy tak jak podczas targów Jagd und Hund, cynizm tych argumentów nie jest bardziej uderzający" - dodaje w rozmowie z PAP przedstawicielka organizacji HSI.
"Naukowcy nie mają wątpliwości, że polowania dla trofeów napędzają wymieranie zwierząt takich jak słonie, lwy czy lamparty. W świecie masowego wymierania gatunków i kryzysu bioróżnorodności nie ma miejsca na polowania dla trofeów. Wie to już znakomita większość Europejczyków, w tym Polek i Polaków, którzy sprzeciwiają się temu procederowi i popierają zakaz importu trofeów łowieckich do Unii Europejskiej" - mówi PAP Iga Głażewska.
Od lat niemieckim targom "Jagd und Hund" sprzeciwiają się osoby wrażliwe na dobro zwierząt i walczące o ich prawo do życia, a także organizacje takie jak właśnie HSI.
Humane Society International (HSI) to międzynarodowa organizacja założona w 1991 roku, zajmująca się ochroną zwierząt i walką o ich bardziej humanitarne traktowanie. Humane Society International wraz z organizacjami partnerskimi stara się wypracować długoterminowe rozwiązania typowych problemów zwierzęcych i promować zasady etyki, szacunku i współczucia dla wszelkiego życia. Jest jedną z najbardziej znanych organizacji tego typu na świecie.
kgr/