Obrady Senatu w środę zostały rozszerzone o senacki projekt uchwały w 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Podczas prac nad tym punktem w Senacie wystąpiła liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
W swoim wystąpieniu powiedziała, że "narody polski i białoruski są związane wspólną historią". "Łączą nas Tadeusz Kościuszko i Konstanty Kalinowski, Adam Mickiewicz i Władysław Syrokomla. Łączą nas trzy bohaterskie powstania 1794 roku, powstanie styczniowe oraz powstanie listopadowe" - wymieniała.
Powiedziała, że "nasze narody walczyły obok siebie o własną wolność i państwowość". "Te odważne czyny także dzisiaj pomagają Białorusinom w walce przeciwko tyranii reżimu Łukaszenki, a także wspierają nas w walce przeciw agresji Rosji" - dodała.
W ocenie Cichanouskiej, 'dewiza 'za naszą i waszą wolność' jest aktualna, jak nigdy przedtem, bo walka o wolność nie ma granic i powinna zostać sprawą i obowiązkiem każdego".
"Wśród bohaterów, którzy łączą Polskę i Białoruś jest także Andrzej Poczobut, który nie poddał się nawet za murami więzienia, nie układa się z władzami i pozostał wierny własnym ideałom walki o wolność. Dzisiaj czeka na wyrok Łukaszenki i niezależnie od tego, jaką dostanie karę, powinniśmy zrobić wszystko, aby zarówno on jak i wszyscy zakładnicy reżimu jak najszybciej powrócili do domu" - mówiła.
Cichanouska zwróciła też uwagę, że "dzisiaj reżim Łukaszenki próbuje zniszczyć wspólne życie w przyjaźni Białorusinów i Polaków". "Zamykane są polskie szkoły, niszczone są pomniki" - opowiadała.
Jej zdaniem, "bardzo ważne jest, że Polska broni Andrzej Poczobuta, jak i wszystkich więźniów reżimu Łukaszenki oraz pokazuje przykład poszanowania tożsamości białoruskiej mniejszości na Podlasiu, a uchodźcy polityczni z Białorusi czują wsparcie ze strony państwa polskiego". (PAP)
Autorka: Olga Łozińska
mmi/