"Kompromis jest potrzebny zarówno Polsce, jak i Unii Europejskiej. Ale trzeba uczciwie powiedzieć, że to porozumienie budzi poważne kontrowersje natury konstytucyjnej" - zaznaczył w orędziu w piątek wieczorem prezydent Duda.
Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym 13 stycznia br. Senat w końcu stycznia wprowadził do niej 14 poprawek, które w ostatnią środę Sejm odrzucił. Według autorów nowelizacji - posłów PiS - ustawa ta ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy.
Prezydent podkreślił, że był i jest zwolennikiem kompromisu. "Zależy mi na jak najszybszym uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy, które są potrzebne do rozwoju polskiej gospodarki" - mówił. "Dlatego nie zdecydowałem się na zawetowanie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, którą w ostatnich dniach uchwalił polski parlament" - poinformował.
"Ale jako Prezydent RP stoję na straży konstytucji i dbam o bezpieczeństwo prawne obywateli. Podjąłem więc decyzję o skierowaniu tej ustawy do Trybunału Konstytucyjnego - w trybie kontroli prewencyjnej. To znaczy, że ustawa nie będzie obowiązywała, dopóki Trybunał nie wypowie się na temat jej zgodności z konstytucją" - przekazał prezydent.
Jak wskazał, "zapisy tej ustawy dotykają fundamentalnych spraw ustrojowych, w tym stabilności władzy sądowniczej i wydawanych przez nią przez szereg lat wyroków, a więc spraw bardzo ważnych dla obywateli".
"Dlatego właśnie to TK powinien jednoznacznie rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości, jako jedyny uprawniony do tego podmiot" - powiedział Andrzej Duda. Ocenił, że "w praktyce nie opóźni to wypłaty środków z KPO dla Polski, ponieważ do tego niezbędne jest podjęcie dalszych działań i decyzji, w tym kolejnych aktów prawnych, które przewiduje porozumienie zawarte przez rząd z Komisją Europejską - co i tak wymaga czasu".
Prezydent: apeluję do sędziów TK o niezwłoczne zajęcie się nowelą o SN
Świadomy powagi sprawy zwracam się z apelem do sędziów Trybunału Konstytucyjnego o niezwłoczne zajęcie się tą ważną ustawą i prace nad nią w poczuciu odpowiedzialności za bezpieczeństwo prawne i ekonomiczne Polek i Polaków - powiedział prezydent.
"Trybunał zaś pokazał już w swojej historii, że w ważnych sprawach potrafi wypowiedzieć się szybko i zdecydowanie" - ocenił prezydent Duda.
Prezydent: członkostwo w NATO i UE to polska racja stanu
Członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim i Unii Europejskiej to polska racja stanu. Obecność w NATO zapewnia nam bezpieczeństwo militarne, a członkostwo w UE umacnia nasze bezpieczeństwo ekonomiczne - powiedział prezydent.
"Brutalna rosyjska agresja na niepodległą i demokratyczną Ukrainę doprowadziła do największego kryzysu bezpieczeństwa w Europie od zakończenia II wojny światowej" - ocenił prezydent Duda w piątkowym orędziu.
Jak dodał, dlatego każdego dnia intensywnie zabiega o to, by "wzmacniać bezpieczeństwo Polski sprawnie modernizując naszą armię, umacniając nasze sojusze, a także wspierając walczącą z rosyjskim najeźdźcą Ukrainę".
"Najbliższy czas będzie dla naszego bezpieczeństwa niezwykle istotny, dlatego w nadchodzącym tygodniu spotkam się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO, w Londynie z naszymi brytyjskimi sojusznikami, a w Monachium z wieloma światowymi przywódcami podczas najważniejszej konferencji poświęconej bezpieczeństwu w Europie" - zapowiedział prezydent Duda.
W związku z tym prezydent zaznaczył, że choć mówił o tym wielokrotnie, to "chciałby po raz kolejny wyraźnie podkreślić", że "członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim i Unii Europejskiej to polska racja stanu".
"Obecność w NATO zapewnia nam bezpieczeństwo militarne, a członkostwo w UE umacnia nasze bezpieczeństwo ekonomiczne i daje nam możliwość szybszego rozwoju, szczególnie w tym trudnym czasie, po pandemii COVID-19 i w trakcie wojny, której skutki wszystkich nas dotykają" - powiedział Andrzej Duda. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński
mar/