Dwutygodniowe ferie zimowe odbywają się w czterech terminach od 14 stycznia do 26 lutego. W poniedziałek do szkół po dwutygodniowym wypoczynku wrócili uczniowie z woj. podlaskiego i z warmińsko-mazurskiego. Do 12 lutego odpoczywać będą jeszcze uczniowie z woj. kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i z wielkopolskiego, zaś od 11 do 26 lutego - uczniowie z woj. dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i z zachodniopomorskiego.
Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur powiedział PAP, że kontrole autokarów wyjeżdżających na zimowiska z dziećmi, niezależnie od terminu ferii w poszczególnych województwach, kontrole prowadzone są w całym kraju, bo autokary w drodze do miejsc wypoczynku przejeżdżają także przez inne województwa.
Szef ITD dodał, że inspektorzy do weryfikacji stanu technicznego wykorzystują mobilne stacje diagnostyczne. Kontrole są prowadzone w wyznaczonych stałych punktach lub w miejscu wyjazdu autokaru w trasę. O sprawdzenie autokaru mogą prosić również rodzice dzieci, które będą podróżować pojazdem na wypoczynek.
"Kontrole będą się odbywały także na głównych szlakach komunikacyjnych, czyli w trasie. Bedą kontrolowane stan techniczny pojazdów, kondycja psychofizyczna kierowcy - czas pracy, trzeźwość oraz dokumenty, które kierowca musi posiadać w pojeździe" - powiedział.
Zaznaczył, że w ciągu czterech tygodni ferii inspektorzy ITD przeprowadzili w całym kraju 900 kontroli i zatrzymali 21 dowodów rejestracyjnych, w tym wydali trzy zakazy dalszej jazdy.
"W czasie ubiegłorocznych ferii, w związku oczywiście z pandemią, wyjazdów było mniej, a przez całe ferie sprawdziliśmy 775 autokarów i zatrzymano 23 dowody rejestracyjne. Najwięcej kontroli w tym roku przeprowadziły inspektoraty w Katowicach, Łodzi i Krakowie oraz Rzeszowie" - poinformował.
Dodał, że wśród najczęściej ujawnianych uchybień jest brak aktualnych badań technicznych, wycieki płynów eksploatacyjnych, usterki układu hamulcowego i niesprawne światła.
"Zdarza się, że kierowcy nie wkładają swojej karty kierowcy do tachografu, tudzież wyłączają tachograf. Dlatego przypominam, że za tego typu naruszenia, czyli nierejestrowanie czasu prący, czy fałszowanie zapisów tachografu, grozi utrata prawa jazdy na okres 3 miesięcy" - powiedział szef ITD.
Główny Inspektor Transportu Drogowego zaapelował o rozwagę na drodze także do kierowców samochodów osobowych.
"Pamiętajmy, żeby po pierwsze sprawdzić czy pojazd jest sprawny technicznie. Musimy być także przygotowani na zmienne warunki, szczególnie w górach. Warto też zabrać ze sobą łańcuchy śniegowe. Pamiętajmy również, żeby mieć odpowiednią ilość płynu do spryskiwaczy, sprawdźmy opony, a w przypadku przewożenia dzieci pamiętajmy o fotelikach" - powiedział. Przypomniał też, aby w czasie jazdy robić przerwy.
"Nad bezpieczeństwem czuwają także inspektorzy CANARD, którzy zajmują się systemem fotoradarowym oraz poruszają się w nieoznakowanych pojazdach wyposażonych w fotorejestratory, a także system fotoradarów i odcinkowy pomiar prędkości" - podkreślił.(PAP)
autor: Marcin Chomiuk
kw/