Ponad 2,5 tys. żołnierzy złożyło dziś przysięgę wojskową. Szef MON: Wojsko Polskie rośnie w siłę

2023-02-11 12:04 aktualizacja: 2023-02-12, 11:19
Uroczystość złożenia przysięgi wojskowej, Fot. MON/Twitter
Uroczystość złożenia przysięgi wojskowej, Fot. MON/Twitter
Wojsko Polskie rośnie w siłę; szeregi Wojska Polskiego są coraz liczniejsze - mówił w sobotę Elblągu podczas uroczystej przysięgi wojskowej żołnierzy dobrowolnej, zasadniczej służby wojskowej wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wziął w sobotę udział w uroczystej przysiędze wojskowej żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej w Elblągu.

Podczas uroczystości podkreślał, że Wojsko Polskie rośnie w siłę.

"Szeregi Wojska Polskiego są coraz liczniejsze. Dziś ponad 2,5 tys. żołnierzy dobrowolnej, zasadniczej służby wojskowej złożyło przysięgę wojskową" - mówił szef MON. Dodał, że tylko w Elblągu przysięgę złożyło 364 żołnierzy. Podkreślał, że wszystkim im przyświeca jeden cel: chęć służenia ojczyźnie. Jak zaznaczył 75 proc. spośród żołnierzy zostanie żołnierzami zawodowymi.

Szef MON mówił też, że w ubiegłym roku 13 tys. 742 żołnierzy WP przystąpiło do służby.

"To rekordowa wielkość w skali ostatnich lat. To jest największa liczba od czasu, kiedy został zaniechany pobór, czyli powszechny obowiązek służby wojskowej" - zauważył Błaszczak.

Dodał, że w tym roku MON przygotowało 25 tys. miejsc w dobrowolnej, zasadniczej służbie wojskowej, ale zapewnił, że zostanie ona zwiększona jeśli zajdzie taka potrzeba.

"Naszym celem jest to, żeby odstraszyć agresora i zbudować silne Wojsko Polskie. I tak z roku na rok się dzieje" - powiedział wicepremier. 

Szef MON: naszym celem jest przynajmniej 300-tysięczna armia

"Doskonale zdajemy sobie sprawę z zagrożeń. Wiemy, że przy naszej granicy toczy się wojna. Żeby skutecznie zapobiec rozlewowi tej wojny, trzeba zbudować silne Wojsko Polskie. I my konsekwentnie to robimy" – powiedział szef MON podczas uroczystej przysięgi wojskowej żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej w Elblągu.

"Naszym celem jest przynajmniej 300-tysięczna polska armia, ale także jak najwięcej ludzi, którzy zostaną przeszkoleni, będą potrafili obsługiwać broń oraz zachować się w sytuacji kryzysowej. Ta odporność, którą konsekwentnie budujemy realnie odstrasza agresora" – powiedział Błaszczak.

Dodał, że od przejęcia w 2015 roku władzy przez PiS powoływane są do życia nowe jednostki wojskowe, przede wszystkim we wschodniej części kraju, budowane są "kolejne związki taktyczne, dywizje".

"Wyposażamy Wojsko Polskie w nowoczesną broń, która sprawdza się na polu walki w rękach dzielnych żołnierzy ukraińskich. Ta skuteczna obrona Ukrainy jest możliwa dzięki posiadaniu takiej broni" - powiedział minister.

Odnosząc się do zgody Departamentu Stanu USA na sprzedaż Polsce blisko 500 wyrzutni HIMARS stwierdził, że taka zgoda została wydana dlatego, że Polska jest wiarygodnym sojusznikiem.

"Dlatego, że władze polskie realnie budują siłę Wojska Polskiego bardzo mocno osadzonego w Sojuszu Północnoatlantyckim, w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Budujemy interoperacyjność między Wojskiem Polskim a wojskami sojuszniczymi" - dodał szef MON. Oświadczył, że władze bardzo poważnie podchodzą "do zasadniczego, podstawowego obowiązku - obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa naszej ojczyźnie".(PAP)

Autorzy: Anna Kruszyńska, Dariusz Sokolnik, Daria Kania

kw/