Jak informuje Politechnika Opolska, naukowcy z Katedry Pojazdów Wydziału Mechanicznego tej uczelni zbudowali działający prototyp quada napędzanego sprężonym azotem za pośrednictwem układu pneumatyczno-hydraulicznego opracowanego na opolskiej uczelni. Podstawą ich pracy był pomysł naukowca z Tajwanu.
"W pierwszej kolejności chcieliśmy sprawdzić rozwiązanie Dien Shaw. To także wynalazca, który ma na swoim koncie wiele patentów i szeroką wiedzę. Naszą uwagę zwróciło jedno z jego rozwiązań - pneumatyczno-hydrauliczne. Jest ono ciekawe z tego względu, że zachodzi w nim konwersja energii pneumatycznej na hydrauliczną w tak zwanych konwerterach energii. Początkowo postanowiliśmy je tylko przetestować. Ostatecznie rozwiązanie to rozwinęliśmy, a w następstwie tego zbudowaliśmy układ napędowy i uruchomiliśmy pojazd" - wyjaśnia prof. Sebastian Brol.
Butla ze sprężonym azotem jest magazynem energii
Magazynem energii pojazdu jest butla zawierająca sprężony azot. Energia zgromadzona w gazie służy do napędu silnika hydraulicznego. Całość jest zbudowana w systemie modułowym, co pozwala na łatwą modernizację i wymianę poszczególnych elementów.
"Nauczyliśmy się sterować pojazdem, dobierać jego konstrukcję w zależności od rodzaju sterowania. W trakcie pracy zaobserwowaliśmy wiele zjawisk, które do tej pory nie były opisywane w obszarze nauki, a były to zjawiska związane z konwersją energii, mowa m.in. o duszeniu i dławieniu konwertera. Zwrócono uwagę także na tzw. efekt serpentyny, one wszystkie związane są zarówno ze sterowaniem jak i powiązane z konstrukcją układu" - wylicza prof. Brol.
Zdaniem naukowców, układ pneumatyczno-hydrauliczny może znaleźć zastosowanie tam, gdzie konieczne jest wydatkowanie dużej energii w krótkim czasie.
"To rozwiązanie może być stosowane w układach stacjonarnych, np. tam, gdzie trzeba zrobić rozruch wielkiego silnika z wielkimi obciążeniami początkowymi. Nadaje się do transportu bliskiego oraz dla układów hybrydowych, szczególnie tam, gdzie jest ciepło odpadowe" - powiedział prof. Brol. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
mar/