Proboszcz katedry na Wawelu ks. Paweł Baran odebrał promesę Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK) na konserwację drewnianej i blacharki wieży zegarowej archikatedry. Wręczenie promesy odbyło się w kapitularzu katedralnym, czyli w tradycyjnym miejscu spotkań kanoników, w którym decydowano o najważniejszych sprawach dla katedry wawelskiej.
Jak poinformował konserwator Ignacy Jakubczyk, koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na 7,5 mln zł, z czego dotacja SKOZK to 5,85 mln zł. Realizacja potrwa trzy lata. Ostatnie poważne prace konserwatorskie wieży zegarowej odbywały się na przełomie XIX i XX w.
„Przedsięwzięcie, które w tym roku się rozpoczyna jest przedsięwzięciem bez precedensu. To będzie najbardziej widoczny, nie tylko ze względu na topografię, ale również bardzo skomplikowany pod względem logistyki, projekt, który finansuje SKOZK” – powiedział dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu Andrzej Betlej dodając, że po raz pierwszy konserwatorzy będą mogli w pełni poznać konstrukcję hełmu wieży zegarowej. „Skala i zakres prac, które są planowane przez parafię archikatedralną nie ma sobie równych i myślę, że będziemy świadkami nie tylko wspaniałej konserwacji, ale także bardzo ważnych odkryć naukowych” – dodał dyrektor Zamku.
Krakowskim Big Benem nazwał ten zegar przewodniczący SKOZK Borysław Czarakcziew.
„Jak idziemy Plantami, czy czasem daleko w Rynku, możemy słyszeć jego bicie. To jest bicie naszej polskiej duszy, która gdzieś w nas wszystkich pozostaje” – opisywał architekt. Jak przypomniał, wieża zegarowa była wznoszona od czasów Kazimierza Wielkiego. Finalnie powstała w 1522 r.
Proboszcz parafii archikatedralnej zwrócił uwagę, że najważniejszy w Krakowie zegar na wieży wawelskiej wyznaczał rytm dnia krakowianom, a także rytm służby Bożej w katedrze. „Miejmy nadzieję, że ten projekt pozwoli na lata, może i wieki, przypominać kolejnym pokoleniom o wartości czasu – że został nam dany, abyśmy go dobrze wykorzystali” – powiedział ks. Paweł Baran.
Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotr Ćwik zauważył, że Kraków - jako miasto wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO - jest niezwykle ważnym na mapie Polski, Europy i świata.
„Cóż w Krakowie jest bardziej symboliczne niż wzgórze wawelskie – miejsce związane z historią Polski, miejsce zupełnie niezwykłe, miejsce, które staraniem wielu osób i instytucji chcemy zachować dla potomnych, aby przez kolejne lata i tysiąclecia można było tu przybywać, zgłębiać i przypominać historię Polski zapisaną tutaj w kronikach i w architekturze” – mówił Ćwik przypominając, że działalność SKOZK objęta jest patronatem polskich prezydentów.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
kw/