Przedstawiciele policji i straży pożarnej potwierdzili, że późnym wieczorem w poniedziałek otrzymali liczne zgłoszenia od mieszkańców ponad 150-tysięcznego miasta, alarmujących o biegającym po ulicach Sybina dzikim zwierzęciu.
Niedźwiedzia nad ranem we wtorek zarejestrowały też kamery przemysłowe oraz kierowcy poruszający się trasą z Sybina do miejscowości Selimbar, gdzie przez kilkanaście godzin miejscowi urzędnicy apelowali do mieszkańców o pozostanie w domach.
W rejonie obu miast do wtorku rano funkcjonariusze policji szukali niedźwiedzia, ale - jak podała bukareszteńska telewizja Digi24 - bez skutku. (PAP)
mmi/