W 105. rocznicę odrodzenia niepodległości Litwy wysokie odznaczenia m.in. dla obywateli Polski

2023-02-16 14:10 aktualizacja: 2023-02-16, 14:11
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda. fot. PAP/Andrzej Lange
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda. fot. PAP/Andrzej Lange
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda w czwartek, w 105. rocznicę odrodzenia niepodległości kraju, wręczył odznaczenia państwowe ponad 60 zasłużonym osobom, wśród których są też obywatele Polski m.in. historyk Sławomir Górzyński i siostra Michaela Rak, założycielka i dyrektorka pierwszego na Litwie hospicjum.

Górzyński został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu "Za zasługi dla Litwy" za swój wkład "w propagowanie imienia Litwy w Polsce, za przybliżenie litewskiej historii polskiemu społeczeństwu oraz za promowanie współpracy między litewskimi i polskimi historykami”.

Siostra Rak odebrała z rąk prezydenta Nausedy Krzyż Kawalerski Orderu Wielkiego Księcia Litewskiego Giedymina. Polska zakonnica, założycielka i dyrektorka działającego od 2012 roku w Wilnie Hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki, została uhonorowana „za szerzenie niewyczerpanej miłości, dobroci i nadziei”.

Krzyżem Rycerskim Orderu „Za zasługi dla Litwy” odznaczeni zostali też Tomasz Paweł Stępień, były prezes zarządu polskiego operatora systemu przesyłowego gazu GAZ-SYSTEM, „za istotny wkład w realizację projektu strategicznego połączenia gazociągowego między Polską a Litwą, który przełamał izolację energetyczną i włączył te kraje do wspólnej sieci gazowej Unii Europejskiej” oraz Jan Wojczulis, zastępca wójta Puńska, „aktywny propagator tożsamości litewskiej za szczery wkład w wieloletnią współpracę dyplomatyczną i kulturalną między Litwą a Polską”.

Wśród wyróżnionych jest też politolog Andrzej Pukszto, litewski Polak. Medal Orderu Zasługi dla Litwy przyznano mu „za aktywną działalność publiczną na rzecz poprawy stosunków między Litwą a Polską oraz promowanie dziedzictwa Wielkiego Księstwa Litewskiego”.

Podczas czwartkowych uroczystości prezydent Nauseda przypomniał, mówiąc o historycznym znaczeniu podpisania w 1918 roku aktu niepodległości Litwy, o trwającej wojnie na Ukrainie i podkreślił, że „bezpieczeństwo państwa wymaga stałej uwagi”.

"W ciągu ostatniego roku przekonaliśmy się, jak krucha jest nadzieja na pokojowe współistnienie w naszym regionie i jak wiele nieszczęść mogą przynieść niekontrolowane ambicje imperialne" - powiedział Nauseda.

Prezydent przypomniał, że „obrońcy atakowanej Ukrainy walczą nie tylko o los swojej ojczyzny, ale także o los Europy”. Wyraził przekonanie, że Ukraińcy zwyciężą, a do tego zwycięstwa przyczyni się też „solidne wsparcie narodu litewskiego i jego pełne poparcie”.

16 lutego 1918 roku Rada Litewska (Taryba) pod przewodnictwem Jonasa Basanavicziusa podpisała akt niepodległości kraju. Litwa znajdowała się wówczas pod okupacją niemiecką. Podpisany dokument wyrażał wolę narodu do stworzenia niepodległego państwa litewskiego. Realnie państwo powstało kilka miesięcy później wraz z zakończeniem I wojny światowej.

Akt niepodległości podpisało 20 sygnatariuszy, m.in. Stanisław Narutowicz, brat pierwszego prezydenta niepodległej Polski Gabriela Narutowicza.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

gn/