Do zatrzymania 46- i 45-latka doszło w środę (15 lutego br.) na terenie pow. świebodzińskiego. Podczas przeszukania ich mieszkania policjanci znaleźli skradzione przewody trakcyjne i inne metalowe części, które prawdopodobnie miały zostać sprzedane na złom. Rzeczy te zostały zwrócone właścicielowi.
Z ustaleń policjantów wynika, że do kradzieży doszło w poniedziałek (13 lutego br.). Podejrzani przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.
"Bracia nie byli wcześniej notowani za przestępstwa kryminalne i po czynnościach mogli wrócić do domu. Za kradzież grozi im teraz do pięciu lat więzienia" - powiedziała policjantka.
Podczas czynności prowadzonych w domu podejrzanych okazało się, że wszystkie mieszkające tam osoby chorują na Covid-19. Policjanci musieli być więc bardzo ostrożni i używać specjalnego wyposażenia, aby nie narazić siebie i swoich bliskich na niebezpieczeństwo zarażenia.
Pracujący nad opisaną sprawą policjanci z komisariatu w Sulechowie we współpracy z funkcjonariuszami Służby Ochrony Kolei stale dozorują remontowany odcinek trakcji kolejowej między Nowym Kramskiem a Babimostem. Ta jest obecnie przygotowywana do uruchomienia i jej elementy są podłączane do prądu o wysokim napięciu.
„Dotykanie ich, próba przecięcia czy zerwania może grozić porażeniem prądem, które może być bardzo niebezpieczne w skutkach – nawet spowodować śmierć” – zaznaczyła Barska. (PAP)
autor: Marcin Rynkiewicz
mar/