Pierwsze informacje o pozytywnym wyniku testu antydopingowego wśród kazachskich sztangistów pojawiły się w marcu ubiegłego roku. Dla Sona to drugie zawieszenie za doping w karierze - wcześniej został zdyskwalifikowany na siedem miesięcy w 2015 roku.
Pozytywny wynik próbki Sona nie pozbawi go jednak medalu z Tokio, który zdobył w wadze koguciej.
"Badania zostały przeprowadzone sześć miesięcy po międzynarodowych zawodach, w których sportowcy brali udział, więc ich dyskwalifikacja lub zwrócenie medali nie są brane pod uwagę. Szczególnie w odniesieniu do medalisty olimpijskiego Igora Sona” – napisano w oświadczeniu WFRK.
Kazachstan ma długą historię dopingu w podnoszeniu ciężarów na poziomie elitarnym. Kraj został pozbawiony medali z igrzysk olimpijskich w 2008, 2012 i 2016 roku za różne naruszenia przepisów antydopingowych.
Reprezentacje narodowe mogą stracić miejsca na igrzyskach olimpijskich, jeśli będą miały powtarzające się przypadki stosowania dopingu – co dotyczyło Kazachstanu w przeszłości – lub zostać całkowicie wykluczone z zawodów. Zgodnie z informacjami kazachskiej federacji w tym przypadku nie będzie to miało miejsca, ponieważ Son i inni sportowcy uzyskali pozytywny wynik w testach na szczeblu krajowym, a nie podczas imprez międzynarodowych.(PAP)
kw/