Sąd Najwyższy oddalił we wtorek skargę Polski 2050 Szymona Hołowni na uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej, która odrzuciła sprawozdanie finansowe partii za 2021 r. - poinformował we wtorek SN. Sprawę rozpoznawało siedmioro sędziów, złożone zostały dwa zdania odrębne.
Rafał Bochenek na konferencji w Sejmie ocenił, że orzeczenie SN "jest druzgoczące, jeśli chodzi o działalność Szymona Hołowni, sposób finansowanie tej partii (Polski 2050)". Jak dodał, Szymon Hołownia stworzył "pewien konglomerat podmiotów - różnych fundacji, instytucji i stowarzyszeń". Podkreślił, że te instytucje są ze sobą "powiązane osobowe", a ich działalności przenikają się.
"Sposób działania partii Szymona Hołowni - tak wynika z tego orzeczenia (SN) - jest niejasny. Sposób finansowania tych działań budzi szereg wątpliwości. I tak naprawdę uderza w podstawowe zasady demokratycznego państwa prawnego, uderza w polską konstytucję, łamie ustawę o partiach politycznych" - oświadczył Bochenek.
"Dzisiaj spotykamy się po raz kolejny, aby ponowić nasz apel do Szymona Hołowni, do kierownictwa partii Polska 2050 i zadać jeszcze raz te pytania: jaka jest podstawa działania partii Szymona Hołowni, jak finansowana jest partia Szymona Hołowni, skąd ma pieniądze na działalność, na organizowanie spotkań, wyjazdów, kongresów, aplikacji. Jak to się stało, że fundacja, w której organach zasiada, zgromadziła na przestrzeni ostatnich dwóch lat prawie 10 mln zł i czy fundacja tymi pieniędzmi +futruje+ partię Szymona Hołowni" - pytał polityk.
Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski dodał, że jego partia 3 stycznia br. składała wnioski do PKW związane ze sprawozdaniem finansowym partii Szymona Hołowni i orzeczeniem PKW, która odrzuciła sprawozdanie Polski 2050 za 2021 rok. "Istnieją wszelkie podstawy ku temu, że kolejne sprawozdanie partii Polska 2050 - za 2022 rok, też zostanie odrzucone" - dodał Sobolewski.
Przypomniał też, że w ostatnim czasie koło poselskie Polski 2050 opuściła Hanna Gill-Piątek. "Chyba zorientowała się, że coś się dzieje w tej partii. Są głosy, że będą kolejni posłowie, którzy z tego koła odejdą, jak widać mają jakieś przeczucia" - zauważył Sobolewski.
Orzeczenie Sądu Najwyższego
W komunikacie informującym o orzeczeniu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych ws. partii Polska 2050 SN zaznaczył, że "jawność finansowania polityki bezpośrednio przekłada się na realizację standardów demokratycznego państwa prawnego, w szczególności wolności i transparentności działań politycznych, a także posługiwania się przez partie polityczne wyłącznie demokratycznymi metodami wpływania na kształtowanie polityki państwa lub sprawowanie władzy publicznej".
"W konsekwencji zasada jawności finansowania polityki umożliwia walkę z korupcją polityczną, stanowiącą bezpośrednie zagrożenie dla wartości, na których wzniesione zostało i których ochronie służyć ma demokratyczne państwo prawa" - podkreślił SN.
Jednocześnie SN wskazał, że zapisy ustawy o partiach politycznych są jednoznaczne i mają kategoryczny charakter, nie pozostawiając PKW żadnego marginesu uznania - "w szczególności możliwości uwzględnienia wartości środków przyjętych z niedozwolonych źródeł, umyślności naruszenia przepisów ustawy albo ich nieznajomości". "W przypadku stwierdzenia wskazanego naruszenia ustawy PKW ma obowiązek odrzucić sprawozdanie" - zaznaczono.
PKW odrzuciła sprawozdanie
W grudniu ub.r. "Rzeczpospolita" informowała, że PKW odrzuciła sprawozdanie Polski 2050 za 2021 r. "Chodzi o to, że Polska 2050, choć została wpisana do ewidencji w marcu 2021 r., złożyła sprawozdanie, z którego wynika, że w całym roku praktycznie nie działała. Wpisała +0+ do każdej z rubryk mówiących m.in. o wpłaconych środkach, darowiznach i przyjętych wartościach niepieniężnych" - pisała "Rz".
W uzasadnieniu tamtej uchwały PKW napisano m.in., że "zaakceptowanie sytuacji, w której partia polityczna, wykazując w sprawozdaniu, że w danym okresie nie pozyskała i nie wydatkowała żadnych środków, a jednocześnie prowadzone były na jej rzecz działania promocyjne, propagujące jej nazwę, jej członków, program czy założenia przez inne podmioty chociażby takie jak fundacje czy stowarzyszenia, oznaczałoby, że w gruncie rzeczy Partia może bez ograniczeń pozyskiwać środki od różnego rodzaju podmiotów".
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia tłumaczył w grudniu ub.r., że "zerowe" sprawozdanie finansowe, jakie złożyła jego partia za ubiegły rok, wynikało z tego, iż prawomocnie ugrupowanie zostało zarejestrowane dopiero niedawno; wcześniej nie miało konta w banku. Wskazywał, że rejestracja jego partii trwała rok: od marca 2021 r. do marca 2022 r., a prawomocne wpisanie do rejestru nastąpiło jeszcze dwa miesiące później.
Wiceszef Polski 2050 Michał Kobosko mówił na początku stycznia, że partia wyłoniła się z ruchu społeczno-politycznego i jest jego częścią. Podkreślał, że Polska 2050 otrzymała prawomocny wpis do rejestru partii politycznych po - jak mówił - długim oczekiwaniu w marcu 2022 roku i dopiero wówczas mogła zacząć "w pełni legalnie działać", bo dopiero wtedy możliwe było otwarcie rachunku bankowego. Kobosko zaznaczał, że "zgodnie z ustawą o partiach politycznych, dopiero wtedy, gdy partia ma rachunek bankowy, może zacząć realnie działać". (PAP)
autor: Karol Kostrzewa, Piotr Śmiłowicz
mar/