"Chcę wierzyć, że Chiny będą po stronie sprawiedliwego świata, czyli po naszej stronie" - oznajmił szef państwa ukraińskiego.
"Bardzo chcę wierzyć w to, że Chiny nie będą dostarczać broni Rosji" - dodał Zełenski. "To dla mnie punkt numer jeden" - wskazał i zapewnił, że robi wszystko, by nie dopuścić do tego.
Jeśli Chiny będą "w objęciach" z Rosją, dojdzie do ryzyka III wojny światowej - ostrzegł Zełenski.
Zaznaczył też, że inicjatorem inicjatyw pokojowych może być tylko kraj, na terytorium którego trwa wojna. (PAP)
mar/