Zastępca szefa NATO: Rosja nie zaatakuje zbrojnie Mołdawii, ale może ją sparaliżować wojną hybrydową

2023-02-27 03:20 aktualizacja: 2023-02-27, 12:05
Żołnierze armii Mołdawii. Fot. Twitter
Żołnierze armii Mołdawii. Fot. Twitter
Wojska Federacji Rosyjskiej nie zaatakują militarnie Mołdawii, ale będą ją próbowały sparaliżować wojną hybrydową - powiedział w niedzielnym wywiadzie dla bukareszteńskiej telewizji Digi24 zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana.

"Bezpośredniego zagrożenia dla Mołdawii aktualnie nie ma, gdyż Moskwie nie udało się zdobyć Odessy i przyjść do Naddniestrza" - stwierdził Geoana, wskazując na inną wrogą aktywność Kremla.

Rumuński polityk spodziewa się, że działania hybrydowe podjęte wobec Kiszyniowa przez Rosję mogą być powtórzeniem schematów użytych w ostatnich latach w innych krajach.

"Na przykład w 2006 roku Kreml próbował wykorzystać cały swój arsenał wojny hybrydowej w Czarnogórze. Teraz może być podobnie w Mołdawii" - powiedział zastępca szefa NATO.

Wskazał, że wśród narzędzi stosowanych przez Rosję w Mołdawii będą próby wywołania chaosu w działalności organów państwowych, wewnętrzne działania destabilizacyjne poprzez protesty społeczne, czy też ataki cybernetyczne.

"Mołdawia ma szansę uciec od swojej obecnej strategicznej dwuznaczności i mieć lepsze życie w Europie" - powiedział rumuński polityk, podkreślając, że docelowo realne jest członkostwo Kiszyniowa w UE, jak też w NATO. (PAP)

dsk/