Zamknięto przestrzeń powietrzną nad lotniskiem pod Petersburgiem. Nieoficjalne informacje mówią o niezidentyfikowanym obiekcie

2023-02-28 09:52 aktualizacja: 2023-02-28, 15:04
Lotnisko w Petersburgu, Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
Lotnisko w Petersburgu, Fot. PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV
Przestrzeń powietrzna nad lotniskiem Pułkowo pod Petersburgiem została zamknięta w promieniu 200 km - podał we wtorek Reuters, powołując się na oficjalne media rosyjskie. Według nieoficjalnych doniesień poderwano myśliwce po pojawieniu się na niebie niezidentyfikowanego obiektu.

Doniesienia o myśliwcach przekazał kanał Baza na serwisie Telegram. Serwis utrzymuje, że w Petersburgu służby bezpieczeństwa wprowadziły działania przewidywane w przypadkach nielegalnego przekroczenia granicy bądź pojawienia się niezidentyfikowanych obiektów w przestrzeni powietrznej.

Inny kanał na Telegramie, o nazwie 112, cytowany przez niezależny portal Meduza podał informację o obiekcie "podobnym do dużego drona".

Wcześniej pojawiły się informacje, że lotnisko pod Petersburgiem, który jest drugą co do wielkości metropolią Rosji, przestało przyjmować samoloty i że ograniczenia dotyczą lotów krajowych.

Oficjalnie władze przyznały, że na Pułkowie czasowo nie lądują samoloty i również z niego nie startują. Później władze zapewniły, że port lotniczy i jego służby "działają w przepisowym trybie", przy czym rejsy są opóźnione w terminie do 12 godzin. Władze nie informują o przyczynach zakłóceń.

Zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Petersburgiem, jak się wydaje, zakłóciło m.in. rejsy samolotów do Kaliningradu - rosyjskiej eksklawy nad Bałtykiem - informuje Reuters. (PAP)

kw/