„To jedynie wierzchołek góry lodowej” – twierdzi Iva Bicanic, dyrektor Centrum ds. Przemocy Seksualnej (CSG). Z badań wynika, iż tylko jedna na dziesięć ofiar zgłasza przestępstwo seksualne.
„Ofiary obawiają się reakcji innych ludzi” – powiedziała Bicanic, cytowana przez portal NU. Kierowana przez nią organizacja otrzymała w ubiegłym roku dwa razy więcej zgłoszeń o przemocy seksualnej niż w 2021 roku.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)
mj/