"Nie ma żadnych wiarygodnych danych na temat strat po stronie ukraińskiej, ale są one z pewnością mniejsze. Trudno to ocenić w tym piekle na Ziemi, lecz mówi się, że na pięciu lub więcej zabitych najeźdźców może przypadać jeden żołnierz z Ukrainy" - dodał Sabbagh w komunikacie na Twitterze. Dziennikarz powołał się w swoich ocenach na oficjeli z państw zachodnich wypowiadających się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Podobne informacje przekazała ostatnio stacja CNN, która powiadomiła, że Rosja traci pod Bachmutem pięć razy więcej wojskowych niż Ukraina. Amerykańska telewizja oznajmiła, że takie wnioski wynikają z analiz zachodnich służb wywiadowczych.
Walki o Bachmut mogą trwać jeszcze np. przez miesiąc, lecz równie dobrze może zapaść decyzja, że Ukraińcy wycofają się stamtąd w ciągu najbliższego tygodnia - ocenił Sabbagh, podkreślając, że "nikt nie wie", jakie będą dalsze losy tego miasta.
Wojska agresora próbują zająć Bachmut od sierpnia 2022 roku. Toczą się tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie podają, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii.
Pomimo pojawiających się w ostatnim czasie nieoficjalnych informacji o możliwym ukraińskim odwrocie, nie został on dotąd potwierdzony. Według poniedziałkowych komunikatów władz w Kijowie dowództwo wojskowe uważa, że obronę Bachmutu należy kontynuować. (PAP)
js/