W niedzielę premier Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych kolejny odcinek swojego podcastu, który w całości poświęcił postaci Jana Pawła II.
"Próby przedstawiania Jana Pawła II i Kościoła przez pryzmat niegodziwości, czy nawet zbrodni, których dopuszczali się zdeprawowani księża nie różnią się niczym od przedstawiania postawy Polaków w czasie II wojny światowej przez pryzmat szmalcowników i kolaborantów" - podkreślił premier.
Jak dodał, w związku z tym nie dziwi go, że "po jedne i drugie sztuczki sięgają często ci sami ludzie, te same redakcje". "Każdy może sam ocenić, czy to, co się dzieje w mediach wokół Jana Pawła II ma charakter rzetelnej debaty na temat najnowszej historii Kościoła, czy nagonki na instytucję ważną dla tożsamości Polaków" - zaznaczył Morawiecki.
W czwartek Sejm przyjął uchwałę ws. obrony dobrego imienia św. Jana Pawła II. Uchwała została przyjęta po wyemitowanym w poniedziałek w TVN24 reportażu "Franciszkańska 3" dotyczącym kwestii tego, co papież Jan Paweł II wiedział o przypadkach pedofilii wśród księży.
Premier w swoim podkaście powiedział, że dopiero tydzień temu mówił, iż "gorący sezon polityczny dopiero przed nami". "Nie przyszło mi wtedy do głowy, że w czasie, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa wojna, która zagraża także nam, ktoś będzie próbował wywołać wojnę wewnętrzną wymierzoną w naszą tradycję i tożsamość" - oświadczył.
"Tak właśnie odbieram frontalny atak TVN24 na Jana Pawła II - najwybitniejszego z Polaków, jednego z gigantów przełomu XX i XXI wieku" - powiedział szef rządu. Ocenił, że "to cios wymierzony w ład społeczny i to w najgorszym możliwym czasie".
"Jan Paweł II był człowiekiem z krwi i kości - niedoskonałym, jak każdy z nas, wielkim przez swoją mądrość, pokorę i czyny oraz miłość, jaką obdarzali go ludzie. To dlatego ludzie stawiają mu pomniki, nazywają jego imieniem szkoły, czy szpitale. Jest świętym Kościoła i prawdziwym bohaterem naszych czasów" - podkreślił Morawiecki. (PAP)
autor: Marcin Jabłoński