Nowy film Quentina Tarantino. Znamy szczegóły

2023-03-15 14:22 aktualizacja: 2023-03-15, 17:56
Quentin Tarantino z żoną Danielą Pick, fot. PAP/PA
Quentin Tarantino z żoną Danielą Pick, fot. PAP/PA
Zamiast walczyć z krytykami filmowymi, Quentin Tarantino pokaże ich na ekranie. Jeśli potwierdzą się informacje podane nieoficjalnie przez portal „The Hollywood Reporter”, kolejnym dziełem reżysera „Pulp Fiction” ma być film pod tytułem „The Movie Critic”. Akcja tej produkcji rozgrywać się będzie w latach 70. ubiegłego wieku, a główną bohaterką będzie kobieta. Będzie to dziesiąty film w karierze reżysera. I jeśli wierzyć jego wcześniejszym zapewnieniom, ostatni.

Jak donosi portal „The Hollywood Reporter”, powołując się na swoje źródła, zdjęcia do filmu „The Movie Critic” miałyby rozpocząć się już jesienią bieżącego roku. Scenariusz napisał Quentin Tarantino, co w przypadku tego filmowca nie jest niczym zaskakującym, bo on napisał scenariusze do wszystkich swoich filmów. Za dwa z nich - do filmów „Pulp Fiction” i „Django” - został nagrodzony Oscarem.

Tarantino wielokrotnie zapowiadał, że chce nakręcić tylko dziesięć filmów i przejść na emeryturę przed 60. rokiem życia. To drugie mu się nie uda - reżyser skończy 60 lat już 27 marca, a więc za kilkanaście dni. „The Movie Critic” będzie właśnie dziesiątym filmem w koncie reżysera (dwie części „Kill Bill” on sam liczy jako jeden film. Decyzję o swojej emeryturze Tarantino uzasadniał tym, że większość największych reżyserów wszech czasów nie potrafiło zakończyć swoich karier w odpowiednim momencie, w efekcie czego ich ostatnie filmy nie należały do najlepszych.

Nieznane są dokładnie szczegóły fabuły „The Movie Critic”, ale na podstawie szczątków informacji można przypuszczać, kto dokładnie będzie bohaterką filmu Tarantino. Jego akcja umiejscowiona będzie w Los Angeles lat 70., co pozwala przypuszczać, że film opowie o jednej z najbardziej cenionych krytyczek filmowych w historii, Pauline Kael. Dalsze wnioski mogą być jednak ryzykowne. Tarantino w swoich filmach przyzwyczaił do igrania z oczekiwaniami widzów. W „Bękartach wojny” zabił Adolfa Hitlera, a w „Pewnego razu… w Hollywood” ocalił Sharon Tate.

Jak przypomina portal „The Hollywood Reporter”, zmarła w 2001 roku Pauline Kael była nie tylko filmową krytyczką, ale też eseistką i pisarką. Słynęła z ostrych sądów i zadziornej walki z redaktorami i filmowcami. Pod koniec lat 70. przez niedługi okres pracowała jako konsultantka studia Paramount. Być może ten epizod z jej biografii będzie tematem filmu Tarantino.

Jeśli „The Movie Critic” rzeczywiście będzie ostatnim filmem w karierze Tarantino, można być spokojnym, że twórca „Wściekłych psów” nie da o sobie zapomnieć. Tarantino wydał niedawno drugą książkę, jest właścicielem kina w Los Angeles i prowadzi podcast. Wcześniej wyrażał też zainteresowanie wyreżyserowaniem serialu limitowanego oraz sztuki teatralnej. (PAP Life)

js/