Groził uczestnikowi procesu ws. zabójstwa Adamowicza. Został zatrzymany

2023-03-17 14:41 aktualizacja: 2023-03-17, 17:56
Ogłoszenie wyroku przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. PAP/Adam Warżawa
Ogłoszenie wyroku przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. PAP/Adam Warżawa
Policjanci zatrzymali 37-latka z Gdańska, podejrzanego o kierowanie gróźb wobec jednego z uczestników procesu w sprawie zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza. W piątek podejrzany usłyszał zarzuty.

Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski powiedział, że w czwartek po godz. 17 policjanci odebrali zgłoszenie, że nieznany mężczyzna zadzwonił do jednego z uczestników procesu w sprawie zabójstwa prezydenta Pawła Adamowicza i podczas rozmowy groził pokrzywdzonemu oraz go znieważył.

"Policjanci z gdańskiej komendy miejskiej wspólnie z policjantami z komisariatu we Wrzeszczu i we współpracy z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku jeszcze tego samego dnia zatrzymali sprawcę. Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili użytkownika numeru telefonu oraz jego adres" - dodał Chrzanowski. Policja nie ujawnia danych pokrzywdzonego.

Według nieoficjalnych informacji RMF FM, mężczyzna miał grozić jednemu z pełnomocników Stefana Wilmonta.

Mężczyzna usłyszał zarzuty 

Zatrzymany 37-latek trafił do policyjnego aresztu, w piątek usłyszał zarzuty kierowania gróźb oraz znieważenia. Za kierowanie gróźb grozi kara dwóch lat więzienia. Za znieważenie grozi kara grzywny albo kara ograniczenia wolności.

W czwartek Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał na dożywotnie więzienie 31-letniego Stefana Wilmonta, który był oskarżony o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku w styczniu 2019 r. Wyrok jest nieprawomocny. (PAP)

Autor: Krzysztof Wójcik

mmi/