Joe Biden przypomniał też, że Międzynarodowy Trybunał Karny nie jest uznawany przez wszystkie kraje, "także przez nas". Mimo to, decyzja MTK to "bardzo mocny sygnał" - dodał amerykański prezydent.
"Nie ma wątpliwości, że Rosja popełnia zbrodnie wojenne na Ukrainie. Popieramy pociągnięcie do odpowiedzialności zbrodniarzy wojennych" - oznajmił wcześniej Biały Dom w oświadczeniu cytowanym przez CNN.
Departament Stanu: odpowiedzialni za zbrodnie wojenne muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności
"Wszyscy widzieliśmy zbrodnie wojenne i okrucieństwa popełniane przez rosyjskie siły od początku tej wojny. Stany Zjednoczone doszły do wniosku, że siły Rosji popełniły zbrodnie wojenne i jak ogłosiła niedawno w Monachium wiceprezydent, Departament Stanu ustalił, że członkowie rosyjskich sił zbrojnych i rosyjscy oficjele dopuścili się zbrodni przeciwko ludzkości" - oznajmił rzecznik resortu w odpowiedzi na pytania PAP.
Przedstawiciel zaznaczył jednocześnie, że były to decyzje niezależne od decyzji MTK w sprawie wystawienia nakazu aresztowania rosyjskiego prezydenta i rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej za wywóz ukraińskich dzieci do Rosji.
"Prokurator MTK jest niezależnym aktorem i podejmuje swoje własne decyzje oparte na dowodach przed nim (...) Dowody prokuratora MTK ostatecznie będą musiały zostać osądzone przez Trybunał" - oświadczył oficjel. Dodał przy tym, że USA "popierają pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców zbrodni wojennych".
USA nie są stroną Statutu Rzymskiego i nie uznają jurysdykcji MTK. Według doniesień m.in. "New York Times" z tego powodu Pentagon miał blokować wysyłanie dowodów rosyjskich zbrodni wojennych do Hagi.
W lutym finansowany przez Departament Stanu ośrodek Uniwersytetu Yale opublikował raport dokumentujący tysiące przypadków wywozu ukraińskich dzieci do Rosji oraz ich przymusowej adopcji i "reedukacji", co - jak stwierdzono - stanowi potencjalną zbrodnię wojenną i złamanie przepisów konwencji o ludobójstwie.
Właśnie sprawa wywozu dzieci była powodem wydania przez MTK nakazu aresztowania Putina; sędziowie przychylili się do wniosku prokuratury, uznając, że są realne podstawy by sądzić, że jest on odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. W tej samej decyzji MTK wydał również nakaz aresztowania rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej, oskarżanej o te same zbrodnie.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
mmi/