Nowe przepisy stanowią dalszy etap represji przeciw osobom LGBTQ+ w kraju, w którym stosunki między osobami tej samej płci już wcześniej były nielegalne i karane dożywotnim więzieniem - pisze portal CNN.
Reuters podaje, że ustawa dotyczy szeregu zachowań i zawiera zakaz "promowania" i "podżegania do" homoseksualizmu, jak również spiskowania w celu zaangażowania się w homoseksualizm.
Niemiecki nadawca Deutsche Welle zaznacza, że ustawę poparli prawie wszyscy z 389 członków parlamentu obecnych w wypełnionej po brzegi sali. Nowe prawo trafi teraz do prezydenta Yoweri Museveniego, który może je zawetować lub podpisać.
Zgodnie z projektem ustawy kara śmierci może być zastosowana w przypadku "ciężkiego homoseksualizmu". Termin ten oznacza w prawie ugandyjskim czyny seksualne podejmowane bez zgody lub pod przymusem, wobec dzieci, osób niepełnosprawnych umysłowo lub fizycznie, kazirodcze i popełniane przez "seryjnego przestępcę".
"Celem ustawy było ustanowienie kompleksowego i wzmocnionego prawodawstwa w celu ochrony tradycyjnych wartości rodzinnych, naszej różnorodnej kultury, naszych wyznań (religijnych) poprzez zakazanie jakiejkolwiek formy stosunków seksualnych między osobami tej samej płci oraz promowania lub uznawania stosunków seksualnych między osobami tej samej płci" - powiedział we wtorek członek parlamentu i inicjator "Anti Homosexuality Bill 2023" Asuman Basalirwa.
Grupa obrońców praw człowieka skupionych w Human Rights Watch (HRW) ostrzegła, że ustawa będzie naruszać prawa Ugandyjczyków.
"Jedną z ekstremalnych cech nowej ustawy jest to, że kryminalizuje ona ludzi po prostu za to, że są tym, kim są, jak również narusza prawa do prywatności, a także wolności słowa i stowarzyszeń, których przestrzeganie jest już (i tak) skompromitowane w Ugandzie" - stwierdził Oryem Nyeko z HRW Uganda. W oświadczeniu grupa wezwała polityków w kraju do "zaprzestania celowania w osoby LGBT dla zdobycia kapitału politycznego".
Homoseksualizm jest przestępstwem w ponad 30 z 54 krajów Afryki.(PAP)
kw/