Uratował ponad tysiąc Żydów, sam cudem uniknął śmierci z niemieckich rąk. Zupełnie nieznana historia heroicznego Polaka

2023-03-24 10:35 aktualizacja: 2023-03-24, 14:37
Ojciec Michał Zembrzuski, paulin, fot. czestochowa.us
Ojciec Michał Zembrzuski, paulin, fot. czestochowa.us
Dzięki wysiłkom ojca Michała Zembrzuskiego z Zakonu Paulinów udało się w czasie II wojny światowej uratować ponad tysiąc Żydów. Zmarły 20 lat temu duchowny działał na Węgrzech. Został tam wysłany w 1934 r. wraz z 16 paulinami, aby odnowić Zakon Paulinów.

Ojciec Zembrzuski zasłynął założeniem w 1955 roku sanktuarium Maryjnego w Doylestown, w stanie Pensylwania zwanego Amerykańską Częstochową. Ostatnio w Nowym Jorku miała premiera filmu dokumentalnego "Beacon Hill Amerykańska Częstochowa" o historii sanktuarium, którego pomysłodawcą, autorem scenariusza i pierwszym producentem jest polski lekarz z Nowego Jorku, dr Henryk Cioczek. To m.in. w czasie rozmów o. Zembrzuskiego z dr. Cioczkiem wyszły też na jaw mniej znane fakty z życia duchownego.

„Chciałbym w przyszłości wykorzystać materiały z początków posługi o. Zembrzuskiego w Zakonie Paulinów na Węgrzech, gdzie uratował ponad 1000 Żydów, głównie polskich” – powiedział w rozmowie z PAP Cioczek.

Historia heroicznej postawy polskiego duchownego ma swój początek w 1939 roku, gdy na Węgrzech zaczęli się masowo pojawiać uciekinierzy w Polski, w tym wielu Żydów. Ojciec Zembrzuski angażuje się w niesienie pomocy tym ludziom. Załatwia paszporty, organizuje bilety, pomaga w ten sposób w przedostaniu się uciekinierów do Francji.

Tadeusz Kopyś w artykule „Uchodźcy Polscy na Węgrzech w latach 1939-1944”, opublikowanym w 2002 r. w „Biuletynie IPN” wskazuje, że „W Budapeszcie działała parafia katolicka prowadzona przez polskich księży, którzy między innymi zasłużyli się ratowaniem żydowskich dzieci. Inicjatorem powołania na Węgrzech polskiego duszpasterstwa był o. Michał Zembrzuski, paulin z Jasnej Góry”.

„W prowadzonej przez Polaków szkole w Balatonboglar uratowało się 123 dzieci żydowskich, a szkołą w Vac – gdzie znajdowały się wyłącznie żydowskie dzieci – dla zmylenia Niemców kierował katolicki ksiądz” – pisał Kopyś.

Łączna liczba uratowanych Żydów, w tym dzieci, przekracza - według informacji dr. Cioczka - tysiąc osób.

Niemcy robili wszystko, aby usunąć polskiego duchownego, od 1942 r. pozostawał on w areszcie domowym. Po rozpoczęciu okupacji niemieckiej Węgier w marcu 1944 r. o. Zembrzuski ukrywał się przed ścigającymi go Niemcami.

Po wojnie duchowny opuścił Budapeszt, prawdopodobnie wobec utrudnień, jakie zakon napotykał ze strony władzy komunistycznej, i udał się najpierw do Włoch, a następnie do USA, poświęcając się pracy misjonarskiej wśród mieszkających tam Polaków i zakładając Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, zwane też Amerykańską Częstochową.

O. Zembrzuski zmarł 16 stycznia 2003 roku, w wieku 94 lat.

Zakon Ojców Paulinów powstał na Węgrzech w 1225 r. Węgrzy uważają go za swój zakon narodowy.

Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)

js/