Pediatra alarmuje: wyjątkowo wcześnie pojawiły się choroby odkleszczowe u dzieci

2023-03-24 07:28 aktualizacja: 2023-03-24, 15:13
 Wyjątkowo wcześnie pojawiły się przypadki chorób odkleszczowych wśród dzieci - wskazała pediatra. Fot. PAP/Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
Wyjątkowo wcześnie pojawiły się przypadki chorób odkleszczowych wśród dzieci - wskazała pediatra. Fot. PAP/Marcin Bielecki (zdjęcie ilustracyjne)
W tym roku wyjątkowo wcześnie, bo już teraz, pojawiły się choroby odkleszczowe u dzieci. Więcej też niż zwykle jest przypadków infekcji paciorkowcowych, będących powikłaniami po grypie i ospie – powiedziała PAP dr Lidia Stopyra, pediatra i specjalista chorób zakaźnych.

"Oddział jest pełen dzieci. Sytuacja jest na granicy. Otrzymujemy telefony z innych szpitali, że potrzebują przekazać do nas dziecko. Ale muszą czekać, aż kogoś wypiszemy i zwolni się miejsce" – wyjaśniła dr Lidia Stopyra, szefowa Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii w szpitalu Żeromskiego w Krakowie. Oddział liczy 30 łóżek, trafiają tu najcięższe przypadki w województwie.

Jak zauważyła, w tym roku wyjątkowo wcześnie pojawiły się przypadki chorób odkleszczowych wśród dzieci – chodzi o neuroinfekcje, np. zapalenie mózgu, boreliozę.

Coraz więcej ciężkich infekcji paciorkowcowych

Więcej, niż przed pandemią, jest też chorób paciorkowcowych, np. seps, ciężkich zapaleń płuc i opłucnej – będących powikłaniami po grypie i ospie wietrznej. "Tego można było się spodziewać – CDC raportowała już od września zwiększenie ilości ciężkich infekcji paciorkowcowych" – zwróciła uwagę lekarz. CDC, czyli Centers for Disease Control and Prevention, jest agencją rządu USA, której celem jest zapobieganie chorobom i ich monitorowanie. "Choroby paciorkowcowe potrafimy leczyć, ale ważne jest szybkie rozpoznanie" – zauważyła dr Stopyra.

Zapytana o przyczyny wzrostu liczby chorób oceniła, że przed pandemią badało się mniej osób. "Pandemia zwiększyła świadomość o potrzebie badań. Także zwiększyła statystyki zgłaszalności chorób zakaźnych. Poprawiła też diagnostykę" – powiedziała ekspert.

Zmalała liczba dzieci chorych na Covid

Z obserwacji pediatry wynika, że – w porównaniu do lutego – zmalała liczba dzieci z covid. Infekcja ta – oceniła lekarz – będzie powracać.

"Małe dzieci łagodniej przechodzą covid, ale nie mają odporności. Nie nabyły jej jeszcze w wyniku przechorowania, większość z nich też nie zostało zaszczepionych. Niemowlęta po urodzeniu mogą mieć odporność dzięki przeciwciałom od matki, ale potem tracą ją i kiedy po raz pierwszy stykają się z wirusem mogą chorować ciężej" – wyjaśniła dr Stopyra.

Również do szpitalnej poradni trafia więcej dzieci. "Te, które wymagają pilnego przyjęcia, przyjmujemy od razu. Na razie dajemy radę" – powiedziała lekarz.(PAP)

Autorka: Beata Kołodziej

mmi/