Na co umarł Ludwig van Beethoven? Zaskakujące wnioski niemieckich genetyków

2023-03-27 11:41 aktualizacja: 2023-03-27, 15:48
Ludwig van Beethoven
Ludwig van Beethoven
Prawie dwieście lat po śmierci Ludwiga van Beethovena naukowcy z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka oraz ze Szpitala Uniwersyteckiego w Bonn postanowili odpowiedzieć na pytanie, co było przyczyną głuchoty kompozytora. W tym celu zbadali DNA pobrane z kosmyków jego włosów. Przyczyny utraty słuchu Beethovena nie ustalili, ale odkryli kilka szczegółów na temat jego zdrowia i przyczyny śmierci, a także dotyczącą jego pochodzenia.

W ostatnią niedzielę minęło dokładnie 196 lat od dnia śmierci Ludwiga van Beethovena. Wybitny niemiecki kompozytor zmarł w Wiedniu 26 marca 1827 roku, w wieku 56 lat. W ostatnich latach życia był poważnie schorowany, ale lekarze nie potrafili mu pomóc. Dlatego w swoich listach wyrażał nadzieję, że po jego śmierci lekarze wyjaśnią przyczyny jego problemów zdrowotnych.

I wiele razy próbowano to robić. Naukowcy od dawna badali historię medyczną Beethovena i proponowali różne wyjaśnienia jego licznych dolegliwości. Najnowsza praca na ten temat, której wyniki opublikowano na łamach “Current Biology”, powstała w oparciu o analizę DNA kompozytora, które udało się wyodrębnić z zachowanego na pamiątkę pukla jego włosów. Badaczy najbardziej interesowało rozwikłanie zagadki głuchoty Beethovena, więc szukali wskazówek, które pozwoliłyby poznać jej przyczynę. Ale niczego takiego nie znaleźli.

Nie udało się też odpowiedzieć na pytanie, jakie podłoże miały nękające van Beethovena dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Wykluczono jednak, że cierpiał na celiakię lub nietolerancję laktozy. Stwierdzono natomiast obecność wariantu genu odpowiedzialnego za zwiększone ryzyko choroby wątroby, odkryto także ślady tego, że w ostatnich miesiącach życia kompozytor był zarażony wirusem zapalenia wątroby typu B. Te dwa czynniki, w połączeniu z długotrwałym nadużywaniem alkoholu przez van Beethovena, prawdopodobnie spowodowały niewydolność wątroby, która ostatecznie doprowadziła do śmierci muzyka.

Badania doprowadziły też do zaskakującego odkrycia dotyczącego pochodzenia kompozytora. Naukowcy porównali bowiem próbki jego DNA z próbkami kilku jego przodków i odkryli rozbieżność w chromosomach Y, które są przekazywane zawsze z ojca na syna. Chromosomy Y pięciu mężczyzn były tożsame, ale nie pasowały do chromosomu Y kompozytora.

“Biorąc pod uwagę mocne dowody historyczne i genetyczne na autentyczność pięciu pasujących próbek włosów oraz nasze dowody na ciągłość linii ojcowskiej między Aertem van Beethovenem a pięcioma jego potomkami, dochodzimy do wniosku, że najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem naszej obserwacji jest co najmniej jedno 'zdarzenie ojcostwa poza parą' w linii Beethovena, między poczęciem syna Aerta van Beethovena, Hendrika w Kampenhout w Belgii, ok. 1572 r., a poczęciem Ludwiga van Beethovena siedem pokoleń później w 1770 r. w Bonn w Niemczech” - czytamy w raporcie z badania. Inaczej mówiąc, w rodzinie kompozytora przyszło na świat dziecko ze związku pozamałżeńskiego.

Choć na kluczowe pytanie o powód utraty słuchu Beethovena nie udało się odpowiedzieć, to naukowcy się nie poddają. Ponieważ został już odczytany profil DNA kompozytora, autorzy badania mają nadzieję, że w przyszłości, kiedy dowiemy się więcej o tym, jak geny wpływają na zdrowie, uda się to ustalić. Trzeba jednak pamiętać, że na stan zdrowia wpływ mają nie tylko geny, lecz takie warunki, w jakich żyjemy. Możliwe więc, że rozwiązania tej zagadki nigdy nie poznamy. (PAP Life)

kw/