O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Putin rozmieści broń nuklearną na Białorusi? Ekspertka: są trzy powody, dla których chce to zrobić

Władimir Putin zapowiedział rozmieszczenie rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi. Są trzy powody, dla których chce to zrobić - uważa profesor stosunków międzynarodowych w Hertie School Marina Henke, która jest też szefową Centrum Bezpieczeństwa Międzynarodowego.

Władimir Putin, fot. MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL PAP/EPA
Władimir Putin, fot. MIKHAEL KLIMENTYEV/SPUTNIK/KREMLIN / POOL PAP/EPA

„Pierwszym powodem jest odstraszanie, a więc argument w wojnie psychologicznej. Putin chce siać niepewność, angażując Białoruś (…). Na Zachodzie może to zwiększyć obawy przed eskalacją nuklearną. Drugi powód to zapewnienia (Alaksandra) Łukaszenki, że pozostanie bliski Putinowi. Łukaszenka od dawna chciał tej broni jako ubezpieczenia i wielokrotnie prosił o nią Putina. W tej sytuacji to dla niego prezent, mimo że Rosja nadal będzie kontrolować tę broń” – wyjaśnia Henke w wywiadzie dla portalu RND.

Zgodnie z zapowiedziami Putina, rosyjska taktyczna broń jądrowa trafi na Białoruś „w najbliższych miesiącach”, prawdopodobnie na początku lipca.

Jak twierdzi prof. Henke, umieszczając broń nuklearną na terenie Białorusi „Rosja sztucznie wzmacnia kartę przetargową przyszłych negocjacji pokojowych z Ukrainą”. „Sekretarz stanu USA (Antony) Blinken zapowiedział już, że negocjacje są brane pod uwagę (…). Putin najwyraźniej kalkuluje, że może przekonać stronę ukraińską do wynegocjowania lepszych warunków, jeśli zaoferuje wycofanie taktycznej broni jądrowej z terenu Białorusi” – uważa ekspertka i przypomina, że podobny sposób myślenia „miał miejsce w latach 80., gdy Stany Zjednoczone próbowały przekonać Związek Sowiecki do wycofania pocisków średniego zasięgu”.

"Głowice jądrowe znajdą się bliżej Ukrainy, Polski i krajów bałtyckich"

Jak wskazuje prof. Henke, są też inne konsekwencje zapowiedzi Putina - głowice jądrowe znajdą się bliżej Ukrainy, Polski i krajów bałtyckich. „Ale to nie jest tak naprawdę istotne, (…) kilkaset kilometrów nie robi wielkiej różnicy. Decydującym czynnikiem nie jest zasięg, ale siła wybuchu, czyli rozmiar zniszczeń i skażenia jądrowego” – wyjaśnia ekspertka.

Zapowiedź Putina, dotycząca rozmieszczenia broni jądrowej na terenie Białorusi jest dość „zaskakująca”. „Zaledwie w ubiegły wtorek, na spotkaniu z (chińskim) przywódcą Xi (Jinpingiem) w Moskwie, Putin zakomunikował, że Rosja zobowiązała się nie rozmieszczać broni jądrowej w krajach trzecich. Złamanie tej zapowiedzi w ciągu tygodnia może wskazywać, że Putin mógł nie otrzymać takiego wsparcia ze strony Chin, na jakie liczył” – mówi prof. Henke.

Jeśli chodzi o groźby nuklearne Putina, to „eksperci byli nimi bardzo zaniepokojeni na początku wojny”. „Z czasem te groźne gesty stają się coraz mniej wiarygodne i groźne. (…) Po ponad roku wojny coraz mniej jestem przekonana, że Putin rzeczywiście użyje taktycznej broni nuklearnej. Zbyt dobrze wie, że straci wtedy poparcie Chin i wielu innych krajów” – oświadczyła ekspertka.

Zauważyła przy tym, że w pewnym stopniu groźby nuklearne Putina odniosły sukces. To one są „jedynym powodem niechęci USA i innych członków NATO” do dostaw broni, w tym myśliwców, na Ukrainę – podkreśliła prof. Henke. (PAP)

mj/

Zobacz także

  • Wołodymyr Zełenski, fot. PAP/EPA/STRINGER

    Zełenski o kłótni z Trumpem w Białym Domu: broniłem godności Ukrainy

  • Ukraiński czołg, zdjęcie ilustracyjne, Fot. PAP/AA/ABACA

    Ekspert: Rosja przygotowuje się do wielkiej wojny, będzie gotowa w 2029 roku

  • fot. PAP/EPA/STRINGER

    Zełenski: Putin sięgnie po wszelkie sposoby, by uniknąć pełnego rozejmu [WIDEO]

  • Władimir Putin, Donald Trump. Fot. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/ EPA/CHRIS KLEPONIS

    "To nie była telefoniczna Jałta", "Trump boleśnie oszukany". Echa rozmowy Trump-Putin

Serwisy ogólnodostępne PAP