Używał gaśnic na stacji paliw, choć nic się nie paliło. "Nie wiedziałem, co ze sobą zrobić"

Do pięciu lat więzienia grozi 20-latkowi podejrzanemu o zniszczenie mienia na jednej ze stacji paliw w Gubinie (Lubuskie). "Młody człowiek bez powodu zaczął używać znajdujących się tam gaśnic" - poinformowała we wtorek Justyna Kulka z Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim.

20-letni mężczyzna używał gaśnic na stacji paliw Fot. KPP Krosno Odrzańskie

Do zajścia doszło w piątek (24 marca br.). W rozmowie z policjantami 20-latek powiedział, że nie wiedział co ma ze sobą zrobić i z nudów brał gaśnice proszkowe będące na wyposażeniu stacji i ich używał. Nie był to jedyny sprzęt gaśniczy, którym się zainteresował. Podarł również koce gaśnicze oraz zniszczył uchwyty mocujące gaśnice.

Więcej

Przez sześć lat okradał groby. Niewiarygodne, w jaki sposób udało się go złapać

„Jego wybryk nagrały kamery monitoringu. Badanie wykazało, że 20-latek był trzeźwy” – powiedziała Kulka.

Dodała, że młody człowiek usłyszał zarzut zniszczenia mienia za co grozi od trzech miesięcy do nawet pięciu lat pozbawienia wolności. (PAP)

autor: Marcin Rynkiewicz

mar/