Marcin Dorociński zagra główną rolę u boku gwiazdora "Matriksa". To będzie kolejna międzynarodowa produkcja w jego karierze

2023-03-30 16:59 aktualizacja: 2023-03-31, 10:13
Marcin Dorociński, fot. Stach LeszczyńskiPAP/StrefaGwiazd
Marcin Dorociński, fot. Stach LeszczyńskiPAP/StrefaGwiazd
Na początku marca rozpoczęły się zdjęcia do międzynarodowej produkcji „Minghun” reżyserowanej przez Jana P. Matuszyńskiego. Główną rolę w tym filmie gra Marcin Dorociński, a partneruje mu Daxing Zhang, hollywoodzki aktor znany z takich hitów jak „Matrix” czy „Aniołki Charliego”. Tytułowy minghun to chiński zwyczaj ludowy, który polega na zaślubinach dwójki zmarłych, by mogli wieść szczęśliwe życie po śmierci.

Po stracie córki Jurek wraz ze swoim teściem Benem decyduje się wyprawić chiński rytuał minghun, czyli zaślubiny po śmierci. Ta decyzja jest dla obu bohaterów początkiem metaforycznej i pełnej emocjonalnych zawirowań podróży w głąb samych siebie. Jej celem jest znalezienie dla zmarłej idealnego partnera na wieczność. Konfrontacja dwóch bardzo odmiennych kultur ma pomóc uświadomić Jurkowi i Benowi, że bez względu na to, skąd pochodzimy, wszyscy należy do jednej ludzkiej rodziny, w której podstawowe emocje są wspólne.

Opowieść o nadziei, miłości i poszukiwaniu sensu życia

"Minghun" to opowieść o nadziei, miłości i poszukiwaniu sensu życia oraz tego, co nastaje po nim. O najważniejszych emocjach i egzystencjalnych granicach ludzkiego doświadczenia” – czytamy w opisie filmu udostępnionym przez firmę Kino Świat.

W postać Jurka wcieli się Marcin Dorociński, jego teścia zagra hollywoodzki aktor chińskiego pochodzenia Daxing Zhang. Scenariusz filmu napisał Grzegorza Łoszewski, który ma na koncie takie dzieła, jak „Komornik” czy „Bez wstydu”. Za reżyserię odpowiada Jan P. Matuszyński, twórców filmów „Żeby nie było śladów” czy „Ostatnia rodziny” oraz serialu „Król”.

"Mam z tym projektem wiele skojarzeń – od „Parasite”, które łączy ciężar egzystencjalny z lekkością podania i przestrzenią na poczucie humoru, przez filmy Kieślowskiego, po niektóre pozycje z filmografii Michaela Manna, które pomimo gatunku często mocno zgłębiały kwestie samotności i nieuchronności, czy wreszcie wybitne filmy o stracie jak '21 gramów' Alejandro Gonzaleza Inarritu czy 'Życie ukryte w słowach' Isabel Coixet" - mówi o swoim nowym filmie Matuszyński.

Międzynarodowy projekt

„Minghun” to projekt międzynarodowy. Castingi do tego filmu przeprowadzano częściowo w USA, Wielkiej Brytanii i Francji, a bohaterowie będą porozumiewać się po polsku, angielsku i chińsku. Dla Marcina Dorocińskiego, który wciela się w postać Jerzego, będzie to kolejne w karierze międzynarodowe przedsięwzięcie po serialach „Gambit Królowej” i „Wikingowie: Walhalla” oraz filmie „Mission Impossible – Dead Reckoning". Oprócz niego i Daxinga Zhanga, na ekranie zobaczymy też wschodzące gwiazdy młodego pokolenia: Natalię Bui oraz Antka Sztabę. W filmie wystąpili też Ewelina Starejki, Wiktoria Gorodeckaja, Fenfen Huang, Kwong Loke, Yuk Hana i Brid Ni Neachtain. (PAP Life)

mj/