Arcybiskup Wojda: najpiękniejszą lekcją, jaką nam dał Jan Paweł II, to jego odchodzenie z tego świata [WIDEO]

2023-04-02 06:08 aktualizacja: 2023-04-02, 21:57
Papież Jan Paweł II, Fot. PAP/EPA/SCHIAVELLA
Papież Jan Paweł II, Fot. PAP/EPA/SCHIAVELLA
Jan Paweł II umierając z godnością pokazywał światu, że można cierpieć i być wiernym Bogu. Myślę, że to jest najpiękniejsza lekcja, jaką nam dał na koniec swojego życia - powiedział PAP metropolita gdański abp Tadeusz Wojda SAC.

Jan Paweł II zmarł 18 lat temu w wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w Watykanie. Miał 84 lata. Jego pontyfikat trwał 26 lat.

W tym roku 2 kwietnia przypada w Niedzielę Palmową, która otwiera Wielki Tydzień, czas rozważania męki, śmierci i Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

"Kalwaria Jana Pawła II rozpoczęła się od momentu choroby krtani, kiedy w styczniu został skierowany do Polikliniki Gemelli, gdzie zrobiono mu tracheotomię" – powiedział PAP abp Wojda, który w tamtym czasie pracował w watykańskiej Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów.

Papież Jan Paweł II był człowiekiem, który żył Słowem Bożym niosąc je po krańce świata. I nagle, stając w oknie papieskim widząc tłumy zgromadzone na placu Świętego Piotra, w wyniku operacji nie był w stanie powiedzieć ani jednego słowa. To musiało być dla niego niezwykle bolesnym doświadczeniem. Widać było, jak on gasł” – powiedział metropolita gdański.

Wspominał, że każdego dnia na plac Świętego Piotra przychodziły dziesiątki tysięcy ludzi, którzy odmawiali różaniec, śpiewali, czekając na komunikat o stanie zdrowia papieża.

"Tym, w jaki sposób przeżywał swoje cierpienie, uczył nas spojrzenia na życia jako wartość a nie coś, co trzeba na siłę przeżyć, niektórzy mówią przetrwać" - powiedział abp Wojda.

Zwrócił uwagę, że postawa Jana Pawła w ostatnich latach jego życia była dla wielu dotkniętych chorobami jakimś światłem czy punktem odniesienia. "Jedna z osób przeżywająca kryzys wiary z powodu zdiagnozowanego u niej raka, patrząc na odchodzenie papieża wyznała mi, że odzyskała wiarę" – wyznał metropolita gdański.

Jak zaznaczył, "Jan Paweł II umierając z godnością pokazywał światu, że można cierpieć i być wiernym Bogu". "Myślę, że to jest najpiękniejsza lekcja, jaką nam dał na koniec swojego życia" – podkreślił.

Powiedział, że papież uczył nas także szacunku do drugiego człowieka, wiary i przebaczenia. "Uczył nas żebyśmy byli ludźmi" - zaznaczył.

"Mówiąc dziś o szacunku wobec drugiego człowieka, bardzo często mamy na myśli tylko i wyłącznie postawę tolerancji. Mamy robić to, co Jezus uczynił w Wieczerniku, czyli kochać drugą osobę, a więc słuchać tego, co mówi, być z nią, rozmawiać, a nie patrzeć przez pryzmat podejrzeń, oskarżeń, pomówień, kłamstw. Drugi człowiek ma być naszym bratem, z którym dzielimy los, a więc wszystko, co każdego dnia przeżywamy, a nie rywalem" – powiedział abp Wojda.

Przyznał, że "czasem trzeba przyjąć cierpienie, nawet jeśli pochodzi ono z rąk drugiego człowiek oraz przebaczyć starając się wyciągnąć z tego dobro, zaś resztę należy ofiarować Bogu".

Już podczas uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II - 8 kwietnia 2005 r., wierni wołali "Santo subito" (Święty natychmiast). Beatyfikacji papieża Polaka dokonał 1 maja 2011 r. papież Benedykt XVI, a kanonizacji – 27 kwietnia 2014 r. – papież Franciszek. Wspomnienie liturgiczne św. Jana Pawła II Kościół powszechny obchodzi 22 października. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

kgr/ js/