Tradycja tworzenia palm wielkanocnych przekazywana jest na Kurpiach z pokolenia na pokolenia.
"Niedziela Palmowa zawsze na Kurpiach jest niezwykłym wydarzeniem. W Myszyńcu mamy tradycję przygotowywania palm wielkanocnych, które są wykonywane samodzielnie z kwiatów z bibuły oraz z elementami roślin" - powiedział dyrektor Regionalnego Centrum Kultury Kurpiowskiej w Myszyńcu Zdzisław Ścibek.
W Niedzielę Palmową w Myszyńcu ulicami miasta przeszła barwna procesja z palmami wielkanocnymi, następnie w Bazylice Mniejszej odbyła się uroczysta msza, a tuż po niej w kościelnej dzwonnicy zaprezentowano palmy nagrodzone w świątecznym konkursie.
"Czym większa palma tym lepsza. Palma ma symbolizować zdrowie, szczęście i powodzenie, dlatego im większa palma tym lepsze szczęście, większe zdrowie i każdy stara się, aby te palmy były barwne i wysokie" - dodał.
Od wielu lat Regionalne Centrum Kultury Kurpiowskiej organizuje konkurs "Palma i pisanka kurpiowska", w którym co roku udział biorą mieszkańcy Myszyńca w każdym wieku.
"Konkurs od lat cieszy się dużym powodzeniem. W tym roku do konkursu przystąpiło około 70 twórców ludowych, którzy wykonali palmy wielkanocne. To świadczy o tym, że ludzie chcą brać udział w tym konkursie i kultywować tę piękną tradycję kurpiowską" - podkreślił.
Według Ścibka tradycja wykonywania palm wielkanocnych przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
"Już nawet najmłodsze dzieci chętnie biorą udział w konkursie i robią palmy naprawdę na wysokim poziomie" - stwierdził.
Jedna z najwyższych palm liczy niemal pięć metrów wysokości.
"Ta palma mieści nam się tylko w kościele, bo w naszym ośrodku kultury mieściła się tylko w sali widowiskowej. Palmy głównie wykonane są z papierowych kwiatów" - powiedział.
Jak przekonywała jedna z twórczyni ludowych z Kurpi Michalina Dębowska przygotowanie palmy wielkanocnej nie jest trudne i drogie, a przy odrobinie chęci każdy może stworzyć papierowe kwiaty i ozdoby.
"Moja palma jest wykonana z bibuły. W jedną noc zrobiłam kwiatki, a w druga noc już palma była gotowa. Wszystkie palmy są piękne, każdy robi jak może" - powiedziała i dodała, że ją mama nauczyła robić palmy.
"Najprościej do palmy można zrobić goździki, tylko trzeba mieć nożyczki z ząbkami, pociąć papier na paski i składać w kształt kwiatka, potem mocujemy drutem do kija. Trzeba uważać, bo papier jest delikatny, trzeba być cierpliwym" - podsumowała Dębowska.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/ mar/