O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Anita Włodarczyk będzie towarzyszyć parze prezydenckiej w Rzymie. "Nie wyobrażam sobie wspólnego startu zawodników z Ukrainy i Rosji"

Mam nadzieję, że decyzja MKOl się zmieni i Rosjanie i Białorusini nie zostaną dopuszczeni do rywalizacji w międzynarodowych zawodach - powiedziała trzykrotna mistrzyni olimpijska w rzucie młotem Anita Włodarczyk.

Anita Włodarczyk. Fot. PAP/Leszek Szymański
Anita Włodarczyk. Fot. PAP/Leszek Szymański

Włodarczyk, która w poniedziałek w Rzymie będzie towarzyszyć prezydentowi Andrzejowi Dudzie i polskiej delegacji w ceremonii przekazania Ognia Pokoju, jednego z symboli Igrzysk Europejskich, które latem odbędą się w Krakowie i Małopolsce, została zapytana o decyzję MKOl ws. udziału rosyjskich i białoruskich sportowców w międzynarodowych zawodach.

"Jest to bardzo bolesne, bo w ogóle nie powinniśmy się nad takimi sprawami zastanawiać. To powinna być odgórna informacja, że sportowcy z obu tych krajów nie powinni startować" - powiedziała dziennikarzom na lotnisku.

Włodarczyk podkreśliła, że choć wojna jej stricte nie dotyka, to ten temat jest dla niej trudny. "Nie wyobrażam sobie, że zawodniczka z Ukrainy miałaby wystartować w jednym konkursie z zawodniczką z Rosji, bo to jest nie tylko stres, emocje, ale dochodzą do tego też kwestie psychiczne i to jest coś strasznego, coś okropnego" - dodała.

"Nadal będę podtrzymywała decyzję, że oni powinni zostać wykluczeni" - oznajmiła Włodarczyk. "Na pewno nie jest to łatwe, bo w to tutaj też wchodzi polityka, a zawsze mówiliśmy, że sport powinien być oddzielony od polityki, a widzimy, że tutaj tak nie jest. Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach ta decyzja się zmieni i Rosjanie i Białorusini nie zostaną dopuszczeni" - zaznaczyła.

W ubiegłym tygodniu MKOl wydał zalecenia dla międzynarodowych federacji sportowych dotyczące ponownego dopuszczenia zawodników z Rosji i Białorusi do międzynarodowej rywalizacji, jednocześnie wprowadzając szereg warunków do spełnienia przez tych sportowców.

To m.in. występy pod neutralną flagą, ponadto chodzi wyłącznie o starty indywidualne i tylko tych zawodników, którzy w żaden sposób nie popierają wojny w Ukrainie oraz nie mają związków z armią czy klubami wojskowymi.

Postanowienia MKOl nie dotyczą igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku - odrębna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta w późniejszym terminie. (PAP)

Autor: Grzegorz Bruszewski

kgr/
 

Zobacz także

  • Gracze turnieju e-sportowego, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF
    Gracze turnieju e-sportowego, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/EPA/CHRISTOPHER NEUNDORF

    MKOl rozwiązał umowę z Arabia Saudyjską. Kraj miał zorganizować pierwsze igrzyska w e-sporcie

  • Kirsty Coventry. Fot. PAP/CHRISTOPHE BOTT
    Kirsty Coventry. Fot. PAP/CHRISTOPHE BOTT

    Igrzyska będą na wyłączność dla streamingu? Przewodnicząca MKOl komentuje

  • Kirsty Coventry. Fot. PAP/EPA/DARREN ENGLAND
    Kirsty Coventry. Fot. PAP/EPA/DARREN ENGLAND

    Pierwsza kobieta i Afrykanka przejmuje stery w MKOl. Kim jest Kirsty Coventry?

  • Kirsty Coventry, fot.X/@iocmedia
    Kirsty Coventry, fot.X/@iocmedia

    Historyczny wybór Coventry na przewodniczącą MKOI. Kontrowersje wokół procedury wyborczej oraz jej kariery politycznej

Serwisy ogólnodostępne PAP