"W okresie świąt Wielkiej Nocy spodziewane jest zwiększenie natężenia ruchu drogowego, zarówno na głównych ciągach komunikacyjnych kraju, jak i drogach lokalnych. Dlatego funkcjonariusze, jak co roku czuwać będą nad bezpieczeństwem uczestników ruchu drogowego" - podkreślił w rozmowie z PAP nadkomisarz Robert Opas.
Policjant zaznaczył, że funkcjonariusze będą zwracać uwagę między innymi na stan trzeźwości kierujących, przekraczanie dozwolonej prędkości oraz stan techniczny pojazdów. "Sprawdzą, czy kierowcy i pasażerowie podróżują w zapiętych pasach, a dzieci w fotelikach. Zadbają też o płynność ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych kraju" - wskazał.
Tym, którzy będą musieli pokonać wiele kilometrów, aby spotkać się z najbliższymi, nadkom. Opas przypomina podstawowe zasady, przestrzeganie których zapewnia bezpieczną podróż. "Przede wszystkim drogi to nie miejsce na brawurę, dlatego lepiej zdjąć nogę z gazu i dojechać kilka minut później, ale za to bezpiecznie" - wyjaśnił.
"Spotkania rodzinne często bywają okazją do wznoszenia toastów. Nie wsiadajmy jednak za kierownicę po wypiciu alkoholu. Nie warto narażać siebie i innych na wypadek, który może spowodować utratę zdrowia, a nawet życia" - przekazał policjant.
Zaapelował też o rozwagę i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego. "W szczególności apeluję o stosowanie się do ograniczeń prędkości i respektowanie praw pieszych" - powiedział.
"Na drogach będzie w tym czasie więcej policyjnych patroli zarówno w oznakowanych, jak i nieoznakowanych radiowozach. Wykorzystamy także bezzałogowe statki powietrzne i możliwości, jakie daje nowoczesna technika" - zapewnił nadkomisarz Robert Opas.
Według danych Komendy Głównej Policji w ubiegłym roku podczas czterech okołoświątecznych dni na polskich drogach doszło do 174 wypadków drogowych, w których zginęło 27 osób. Zatrzymano wtedy 1265 nietrzeźwych kierujących. Z kolei w 2021 roku doszło do 153 wypadków, w których zginęło 22 osób. W 2021 roku policjanci zatrzymali 1069 nietrzeźwych kierujących. (PAP)
Autor: Bartłomiej Figaj
mmi/