Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wrócili do kraju z wizyty w Austrii
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wrócili w piątek wieczorem do kraju z wizyty w Austrii. Polski przywódca spotkał się w Wiedniu m.in z prezydentem Alexandrem Van der Bellenem oraz dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Mariano Grossim.
Wizyta polskiego prezydenta w Austrii miała charakter oficjalny. Najpierw Duda i Van der Bellena rozmawiali w cztery oczy, następnie zaplanowano rozmowy plenarne delegacji oraz konferencję prasową.
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zapowiedział, że jednym z tematów rozmów będzie rosyjska agresja na Ukrainę i europejska reakcja, w tym dalsza polityka sankcyjna.
"Mamy świadomość, że Austria jest państwem neutralnym, jednak może udzielać wsparcia politycznego i humanitarnego. Polska będzie zabiegać o utrzymanie jedności europejskiej i euroatlantyckiej" - dodał Przydacz.
Omówiony został także dalszy rozwój relacji dwustronnych. "Austria jest ważnym partnerem gospodarczym dla Polski, szereg austriackich firm działa na terytorium Polski, ale również polski biznes spogląda na Austrię jako na ciekawe miejsce do realizowania swoich interesów" - mówił Przydacz.
Prezydenci Polski i Austrii rozmawiali także na temat kwestii historycznych: o konieczności upamiętnienia ofiar obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen oraz o przypadającej w tym roku 340. rocznicy bitwy pod Wiedniem.
Prezydent Duda spotkał się też z kanclerzem Austrii Karlem Nehammerem oraz przewodniczącym Rady Narodowej Republiki Austrii Wolfgangiem Sobotką. Ostatnim punktem wizyty w Wiedniu było spotkanie polskiego przywódcy z dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Mariano Grossim.
Z Wiednia Aleksandra Rebelińska (PAP)
mar/
