Krokusy na tatrzańskich polanach będzie można podziwiać jeszcze przez najbliższe dwa tygodnie a nawet w długi majowy weekend, choć nie w tak obfitej formie jak w ubiegłych latach.
Kwitnące krokusy co roku przyciągają w Tatry prawdziwe tłumy turystów, dlatego TPN prowadzi akcję informującą o podstawowych zasadach podczas podziwiania tych fioletowych i chronionych kwiatów. W ramach akcji zatytułowanej „Hokus Krokus” przyrodnicy z TPN stworzyli „Kodeks miłośnika krokusów”, który zawiera osiem punktów:
- Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego
- Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów
- Nie siadaj i nie kładź się w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć
- Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia
- Nie parkuj na krokusach
- Swoje śmieci zabieraj ze sobą
- Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku
- Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj
Częściowo krokusy zakwitły na tatrzańskich polanach w drugiej połowie marca, kiedy nastąpiło chwilowe ocieplenie. Na przełomie marca i kwietnia spadł ponownie śnieg wstrzymując dalsze kwitnienie.
Chociaż z masowego kwitnienia krokusów najbardziej znana jest Polana Chochołowska, to fioletowe kwiaty można także podziwiać m.in. w Dolinie Kościeliskiej, na Kalatówkach, Polanie pod Kopieńcem, Drodze pod Reglami, Dolinie Olczyskiej czy na Toporowej Cyrhli. (PAP)
autor: Szymon Bafia
dsk/