"To rozwój szkolnictwa zawodowego w połączeniu szkół zawodowych, organów prowadzących takie placówki, szkół wyższych zawodowych, tj. politechnika, państwowe wyższe szkoły zawodowe, akademie nauk stosowanych czy inne uczelnie o charakterze technicznym, i oczywiście konkretnych branż, które są szczególnie właściwe i ważne dla poszczególnych regionów" – powiedział szef MEiN.
Zaznaczył, że docelowo do końca 2024 r. w całej Polsce ma powstać 120 branżowych centrów umiejętności, rozwijających i unowocześniających szkolnictwo zawodowe, a jednocześnie poszerzających ofertą kształcenia.
"Jeszcze całkiem niedawno szkolnictwo zawodowe nie cieszyło się popularnością. Po tym, jak było likwidowane sukcesywnie z końcem lat 90. i od początku lat dwutysięcznych, nastąpiła odbudowa tego szkolnictwa i odbudowa zainteresowania szkolnictwem zawodowym" – powiedział Czarnek.
Dodał, że jeszcze trzy-cztery lata temu większość absolwentów szkół gimnazjalnych wybierała jako kolejny etap swojego rozwoju szkolnictwo ogólnokształcące.
"Dzisiaj mamy już trend stały, kilkuletni, polegający na tym, że 55-57 proc. absolwentów szkół podstawowych wybiera szkolnictwo zawodowe, a w niektórych regionach, jak np. powiat puławski, to jest ponad 60 proc." – powiedział minister edukacji narodowej. (PAP)
Autorka: Ilona Pecka
gn/